Doom: The Dark Ages zaliczyło dobry debiut na Steamie. Gra wykręca wysokie wyniki aktywności i zbiera pozytywne opinie. Bethesda podała liczbę graczy, a analitycy szacują faktyczną sprzedaż.
Grupy analityczne Alinea Analytics i Ampere rzuciły nieco dodatkowego światła na popularność Doom: The Dark Ages. Z szacunkowych danych pierwszej z wymienionych firm wynika, że faktyczna sprzedaż gry (stan na 21 maja) wynosi 800 tysięcy egzemplarzy, z czego 200 tys. przypada na PlayStation 5, 200 tys. na Xboxy i 400 000 na Steama. Z kolei z danych Ampere wynika, że na PS5 grę miało już nabyć 500 tys. osób, a na Xboxach zagrały 2 miliony (w tym wypadku chodzi o sprzedaż i Game Passa).
Firma Bethesda poinformowała, że Doom: The Dark Ages to największa premiera w historii studia id Software mimo słabszego startu gry na Steamie – w najnowszą odsłonę strzelankowej serii zagrały już 3 miliony graczy (poziom ten osiągnięto 7 razy szybciej niż w przypadku Doom Eternal). W tę liczbę wliczają się zarówno nabywcy gry, jak i osoby, które postanowiły ograć ją w Game Passie.
Dzisiaj w nocy odbyła się oficjalna, globalna premiera Doom: The Dark Ages, czyli pierwszoosobowej strzelanki będącej najnowszą odsłoną jednego z najważniejszych cykli FPS-ów.
Piszemy „oficjalna”, bo posiadacze edycji premium rozpoczęli zabawę kilka dni wcześniej. Warto więc sprawdzić, jak najnowsza część serii poradziła sobie na Steamie.
Abonament Game Pass kupisz tutaj
Gra Doom: The Dark Ages ukazała się równocześnie na PC oraz konsolach Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5. Produkcja oferuje pełną polską wersję językową. Tytuł dostępny jest także w ramach abonamentu Game Pass, zarówno na pecetach, jak i XSX/S.
Na koniec przypomnijmy jeszcze tylko wymagania sprzętowe gry:
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
3

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.