Wiemy już, że nowy RTS z pewnością nie trafi do sklepów w tym roku. Jak można się było spodziewać, reakcja fanów jest daleka od entuzjastycznej.
Realistyczne strategie wojenne, choć są dość niszowym gatunkiem, mają swoich fanów, a każda nowa gra to powód do radości. W ostatnich tygodniach takim tytułem okazało się Broken Arrow od studia Steel Balalaika, którego otwarta beta przyciągnęła tysiące graczy z całego świata (choć niewątpliwie przede wszystkim z Rosji). Żeby jednak nie było tak kolorowo, okazja do gry już się skończyła, a strategia nie zagości w sklepach aż do 2025 roku – twórcy chcą poświęcić ten czas na dopracowanie swojego dzieła.
Czy fani rozumieją taki obrót spraw? Tak. Czy są z niego zadowoleni? Sądząc po reakcjach na ostatnie ogłoszenie studia, wielu z nich ciężko znosi długi czas oczekiwania.
Slitherine, firma zajmująca się wydaniem Broken Arrow, podzieliła się wczoraj kolejnymi wieściami zza kulis powstawania tytułu, włączając w to przybliżoną datę premiery. Deweloperzy stawiają obecnie na czerwiec 2025 roku, co oznacza, że przed fanami nieco ponad pół roku czekania aż ujrzą konflikt między Stanami a Rosją w pełnej okazałości.
Powody, dla których twórcy opóźnili premierę są jak najbardziej zrozumiałe. Broken Arrow cieszy się ogromną popularnością, w związku z czym studiu zależy na zapewnienie graczom takiego doświadczenia, na jakie zasługują. Otwarta beta to tym bardziej idealna okazja na usprawnienie mechanik oraz zapoznanie się z pierwszymi opiniami. Niestety, niektórzy stawiają szybkość ponad jakość.
Niecierpliwców znajdziemy nie tylko w komentarzach pod powyższym filmem, ale także na kanale Discord gry. Dla niektórych sytuacja Broken Arrow jest gorsza niż GTA 6, nawet jeśli Steel Baalalaika wprost podzieliło się swoimi przewidywaniami. Jak widać, niektórzy pokładają większe nadzieje w zapowiedziach sprzed roku i radiową ciszę, opierając się na wcześniejszych przesunięciach studia.
Nigdy w życiu nie byłem tak zawiedziony, a jestem aktywnym żołnierzem armii.
- gobbagool.
Czerwiec jest solidną datą? A co było nie tak z poprzednimi? Dlaczego wcześniej ogłaszali coś, co nie było solidne?
- Fiend.Respected
To jednak nie są najbardziej ekstremalne przykłady komentarzy. Jeden z „fanów” wprost uznał, że wcześniej wybuchnie faktyczna III wojna światowa, niż Broken Arrow wyjdzie na światło dzienne. W pewnym momencie interweniował jeden z deweloperów, zapewniając że zawód graczy jest zrozumiały.
Wiemy, że niektórzy ludzie są zawiedzeni, ale ważnym jest dla nas dostarczenie ukończonej gry, dlatego wykorzystujemy czas do zapewnienia jej. Przykro nam, że czerwiec nie jest datą, na jaką wszyscy czekali, ale mamy nadzieję, że czekanie będzie tego warte.
- Edmon
Szczęście w nieszczęściu, nie wszyscy gracze poczuwają się do odpowiedzialności, jaką jest poganianie twórców. Komentujący pod przytoczonym wyżej wpisem na redditowym forum krytykują społeczność Discorda, zauważając że tamtejszym użytkownikom nie zależy na jakościowo dobrym produkcie.
Otwarta beta Broken Arrow zakończyła się jakiś czas temu, co oznacza, że Steel Balalaika może na spokojnie przepracować pozostawiony przez graczy feedback oraz zabrać się do, miejmy nadzieję, ostatecznych poprawek swojego produktu.
Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
