„Gra, nad którą pracowałam przez 10 lat, wyleciała z nowości na Steam przez spam Electronic Arts”. Twórca obwinia korporację o wypuszczenie 11 gier naraz
Electronic Arts oberwało od niezależnego twórcy. Gigantowi dostało się za masowe wypuszczenie swoich gier, czym „zepchnął” produkcję owej deweloperki na niższą pozycję na liście nowości na Steamie.

Rywalizacja niezależnych twórców z wielkimi firmami z branży gier wideo nie jest ani wyrównana, ani przyjemna. Przekonała się o tym pewna deweloperka, skarżąca się w sieci na ostatni ruch koncernu Electronic Arts, który udostępnił na Steamie 11 klasycznych tytułów.
Przypomnijmy, że w czwartek „Elektronicy” wypuścili na platformę firmy Valve szereg swoich produkcji, wydanych pierwotnie kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu. Wśród nich jest choćby uwielbiane przez wielu graczy pierwsze Command & Conquer, a także The Saboteur czy Populous.
Tak się złożyło, że tego dnia premierę na Steamie miało również Potions: A Curious Tale, za które odpowiada Renee Gittins. Jak napisała ona w serwisie X, owa niezależna produkcja, nad którą pracowała 10 lat, została natychmiast wyprzedzona na liście nowości przez „spam” Electronic Arts. Aby potwierdzić swoje słowa, Gittins załączyła listę świeżych pozycji na Steamie,
Można powiedzieć, że tak działa konkurencja na rynku i poprzez publiczne obwinianie korporacji (raczej przyzwyczajonej do negatywnych opinii) niewiele się wskóra. Niezadowoloną deweloperkę powinny jednak pocieszyć pierwsze recenzje jej gry. Aktualnie tytuł ma na koncie 50 opinii, z których aż 98% jest pozytywnych.
W Potions: A Curious Tale wcielamy się w młodą czarownicę o imieniu Luna. Podczas przygody przygotowujemy mikstury i rozwiązujemy wymagające zagadki. Jeśli chcecie sprawdzić ten tytuł, to możecie pobrać darmowe demo lub nabyć go w obniżonej cenie. Do 21 marca zapłacimy za niego 76,49zł (wcześniej 89,99 zł).
Więcej:Najpopularniejsze dema Steam Next Fest. Na bogatej gatunkowo liście nie zabrakło gry z Polski
- Steam
- EA / Electronic Arts
- gry indie / niezależne
- PC
Komentarze czytelników
Jaya Generał
Jak się robi 10 lat taką grę to znaczy, że ktoś się uczył i wyrabiał styl i trzeba się cieszyć, że gra ma takie wysokie noty, bo w zasadzie odstrasza całkowicie graczy takich jak ja, żeby nie wystawili negatywa grze w tym wyjątkowo niszowym gatunku. Niech się cieszy, że trafiła na jakąkolwiek niszę.
Niesprawiedliwe jest, że w ogóle ta gra się pojawia gdzieś wysoko przed produkcjami robionymi przez setki osób * kto wie ile godzin. Wtedy uzbiera się może nawet 100lat pracy czy może jeszcze więcej lat wypracowanego doświadczenia i stylu.
Ubisoft ma doświadczenie i za to się głównie go krytykuje, bo jest niebywale powtarzalny w swoich tytułach, a zarazem ewolucja ich gier/ doświadczenia idzie w wyjątkowo złą stronę - głównie może czasów Far Cry New Dawn.
Ten artykuł też to dobra reklama dla tej gry.
Wronski Senator

No nielatwy jest zywot ulicznego indie dewelopera
zubiz69164785ff Junior
Produkcje od EA i tak sie omija,nie ma problemu
NoLifeIsPower Junior
Chlip chlip, straszne. Jak EA śmiało właśnie teraz podzielić się z graczami garścią swoich klasyków? Przecież to niewybaczalne, żeby stare gry zatłukły robione 10 lat arcydzieło, och wait...