Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 października 2025, 14:21

autor: Adrian Werner

Ghost of Yotei jest numerem 1, ale sprzedało się o 40% gorzej od Tsushimy. Analityk wyjaśnia i uspokaja

Ghost of Yotei zdominowało pudełkową sprzedaż gier w Wielkiej Brytanii, choć do wyników Ghost of Tsushima jest daleko.

Źródło fot. Sony
i

Ghost of Yotei zanotowało mocny debiut w Wielkiej Brytanii. Najnowsza produkcja studia Sucker Punch zrzuciła ze szczytu listy pudełkowych bestsellerów EA Sports FC 26, co jest tym większym dokonaniem, że piłkarska gra firmy Electronic Arts spędziła na tronie raptem tydzień. To pewne zaskoczenie dla analityków, zwłaszcza że druga z tych produkcji dostępna jest na PC oraz masie konsol, podczas gdy Ghost of Yotei jest exclusive’em dla PlayStation 5.

Jednocześnie jednak Ghost of Yotei zaliczyło w tym zestawieniu debiut aż o 40% słabszy niż Ghost of Tsushima. Jak tłumaczy analityk Christopher Dring i założyciel The Game Business, w rzeczywistości nie jest to jednak szczególnie zaskakujące.

Pięć lat to wieczność w tej branży i przez ten czas rynek mocno przesunął się w stronę dystrybucji cyfrowej. Do tego Ghost of Tsushima wydano pod koniec ery PlayStation 4, kiedy to tych konsol na rynku było znacznie więcej niż dzisiaj jest PS5. Poza tym pierwsza część cyklu ukazała się w trakcie pandemii, kiedy ludzie znacznie więcej czasu spędzali grając. Wszystko to sprawia, że nikt nie spodziewał się, że sprzedaż pudełkowej wersji Ghost of Yotei dorówna wynikom poprzedniej odsłony serii.

Ghost of Yotei ukazało się wyłącznie na PlayStation 5 i zadebiutowało na rynku 2 października tego roku. Praktycznie pewne jest, że z czasem projekt trafi także na PC, ale nie wiadomo, kiedy to nastąpi.

  1. Recenzja Ghost of Yotei. Gra, która potrafi przyćmić nawet Ducha Cuszimy

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej