GeForce Experience i Nvidia GRID - Nvidia rusza na podbój rynku gier
Firma Nvidia zaprezentowała Nvidia GRID - serwer zaprojektowany specjalnie do grania w chmurze. Skierowany jest on do firm streamujących gry i umożliwi znacznie szybsze niż dotąd przesyłanie danych. Ponadto firma pochwaliła się GeForce Experience - programem dobierającym za graczy optymalne ustawienia graficzne gier odpalanych na PC.
Łukasz Szliselman
Nvidia GRID
Na konferencji poprzedzającej targi CES firma Nvidia zapowiedziała kilka nowości. Jedną z nich jest Nvidia GRID – specjalny system serwerowy do streamowania gier oparty na chipsecie GeForce GRID. Ma on o wiele większą moc obliczeniową od obecnego sprzętu używanego do grania w chmurze. Nvidia porównuje jego możliwości do 700 Xboksów 360. Jedno „żebro” Nvidia GRID składa się z 240 procesorów graficznych i osiąga 200 teraflopów. Każde z nich stanowi 20 serwerów, obsługujących po 24 aktywnych użytkowników. Podczas prezentacji Nvidia pokazała możliwości GRID-a uruchamiając za jego pośrednictwem Trine 2 na wielu komputerach i urządzeniach działających na Androidzie jednocześnie.
Specyfikacja Nvidia GRID
Nvidia nawiązuje właśnie współpracę z licznymi firmami zajmującymi się streamowaniem gier, m.in. Agawi, CloudUnion, Cyber Cloud (Chiny), G-Cluster (Japonia), Playcast (Izrael) i Ubitus (Korea Południowa). Kto wie, być może dzięki Nvidia GRID granie w chmurze w końcu nabierze rozpędu.
Ponadto Nvidia przypomniała o programie GeForce Experience, o którym pisaliśmy jakiś czas temu. Jego zadaniem jest wyręczenie graczy w ustawieniu optymalnych opcji graficznych. GeForce Experience sam dobiera odpowiednie ustawienia tak, by gra działała płynnie i jak najlepiej wyglądała. Więcej informacji na ten temat (w tym być może data premiery aplikacji) usłyszymy prawdopodobnie na targach CES, odbywających się w dniach 8-11 stycznia 2013 roku.
Więcej:NVIDIA App 11.0.5.266 z DLSS Override w Borderlands 4 i Dying Light: The Beast
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
zanonimizowany845313 Konsul
@demon92 O jakim kupnie mówisz? Nie będzie żadnego kupna gry, subsskrybcja w chmurze nie jest w ogóle tożsama ze sprzedażą
demon92 Senator
@masterlool: Owszem, na pewno wszyscy którzy piracą nagle nie zaczną kupować gier, ale przynajmniej ci co nie kupują nie będą grać, a twórcy nie będą się wkur... że ich gra jest na torrentach 3 dni przed premierą.
zanonimizowany889105 Junior
Jak oni myślą, że chmura pomoże im dobyć większe zyski to są śmiszni. Ci co ściągają piraty wcale nie zaczną przez to kupować gier (będzie to co najwyżej niewielki procent). Skutek tego będzie wręcz przeciwny. W/w grupa osób przestanie grać w nowe gry.
Co do samego pomysłu gry w chmurach to jestem za, ale jak klient chmury będzie dostępny nawet na urządzenia mobilne i znajdą się tam gry free2play. Telefony dzisiaj to praktycznie małe komputerki i granie w chmurze może wizje grania na telefonach przenieść w rzeczywistość. Podłączenie telefonu do telewizora i pada to nie problem w dodatku nie trzeba czekać aż się uruchomi (chyba że nam bateryjka padła). Kolejną zaletą chmury jest fakt, że w naszą ulubioną grę będzie można zagrać zawsze i wszędzie.
zanonimizowany845313 Konsul
@rafibond Dobra w takim razie, Ci bardziej uprzejmi stanowią mniejszość
zanonimizowany583651 Chorąży
@Snack3rS7
Nie wszyscy producenci zabraniają; np. twórcy ARMA'y czy Red Orchestry dostarczają narzędzia moderskie i wręcz zachęcają do tworzenia modów.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
