Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 25 czerwca 2023, 08:26

autor: Kamil Kleszyk

Kultowe Forza Horizon i Forza Horizon 2 stracą wkrótce szereg ważnych funkcji

Niedługo Microsoft wyłączy serwery dwóch pierwszych odsłon serii Forza Horizon. Co to oznacza dla graczy?

Źródło fot. Xbox Game Studios
i

Na rynku aktualnie święci triumfy Forza Horizon 5, a już niedługo dołączy do niej również kolejna ścigałka z cyklu Motorsport. Takie nagromadzenie nowych tytułów i, co za tym idzie, stale zmniejszająca się populacja użytkowników tych starszych sprawiają, że wkrótce serwery gier Forza Horizon i Forza Horizon 2 zostaną wyłączone.

Według informacji opublikowanych na stronie serii, tryby sieciowe zostaną zamknięte 22 sierpnia 2023 roku. Nie oznacza to jednak, że musimy obawiać się o tryby dla pojedynczego gracza. Te w dalszym ciągu będą dostępne dla miłośników cyklu.

Wyłączenie serwerów oznacza, że zablokowany zostanie dostęp do rozgrywki multiplayer i elementów stworzonych przez społeczność. Wśród nich znajdziemy m.in. gotowe zestawy ulepszeń do samochodów i malowania karoserii. Od 22 sierpnia nie będziemy mogli również tworzyć wyścigów, brać udziału w spotkaniach samochodowych czy mieć wglądu w rankingi.

Należy zaznaczyć, że wygaszanie serwerów to normalna kolej rzeczy w przypadku starszych gier. Taka decyzja ze strony Microsoftu prędzej czy później musiała nadejść. Utrzymanie serwerów swoje kosztuje, a tytuły nie generują już przychodów, skoro od dawna nie możemy ich zakupić w sklepie wydawcy.

Przypomnijmy, że Forza Horizon została wydana na Xboxa 360 w 2012 roku. Z kolei FH2 trafiła na rynek dwa lata później w wersji na Xboxa 360 i Xboxa One. Obie otrzymały doskonałe recenzje i stały się fundamentem do stworzenia kapitalnej serii gier wyścigowych.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej