Firma Square Enix zapowiedziała, że przez najbliższy rok Final Fantasy XV doczeka się rozmaitych usprawnień, udostępnianych w darmowych aktualizacjach. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że gra okazała się wielkim sukcesem w Japonii.
Kamil Zwijacz
Pod koniec listopada na konsolach Xbox One i PlayStation 4 ukazała się długo wyczekiwana gra RPG Final Fantasy XV od firmy Square Enix. Tytuł zebrał sporo pozytywnych opinii i choć nie jest idealny, to zdecydowanie można powiedzieć, że deweloper dał radę i chyba każdy fan cyklu powinien wydać na projekt swoje ciężko zarobione pieniądze. Studio jednak zdaje sobie sprawę, że nie wszystko działa jak należy i zapowiedziało już, że przez najbliższy rok gra doczeka się rozmaitych usprawnień, udostępnianych w ramach darmowych aktualizacji. Nie zdradzono wszystkich szczegółów, ale zapewniono, że w najbliższym czasie ulepszona zostanie rozgrywka w rozdziale trzynastym, a później deweloperzy wezmą się za historię. Pojawią się m.in. nowe scenki wyjaśniające chociażby powody dla których dana postać, np. Ravus, postępuje tak a nie inaczej.
Twórcy planują też uczynić niektóre postacie grywalnymi, rozważają możliwość wprowadzenia konfigurowalnych awatarów, przenoszenia statystyk z wcześniejszych przejść gry do kolejnych, dodania nowych stylów zabawy, np. trybu God Mode, dodatkowych bossów i nie tylko.

Poza tym nie wolno zapominać o nadchodzących płatnych dodatkach, o których pisaliśmy jakiś czas temu. Pokierujemy w nich Gladio, Ignisem i Prompto, otrzymamy także sieciowy co-op oraz dwa mniejsze DLC. Lista prezentuje się tak:
Przy okazji warto wspomnieć o wielkim sukcesie komercyjnym Final Fantasy XV. Pisaliśmy już, że na całym świecie gracze po prostu rzucili się na ten tytuł, co zaowocowało 5 milionami egzemplarzy wysłanymi do sklepów i sprzedanymi w cyfrowej dystrybucji. Ponadto poznaliśmy wyniki sprzedaży gry w ojczyźnie deweloperów, czyli w Japonii. Tamtejsi fani przeprowadzili istny szturm na sklepy i w pierwszym tygodniu obecności produkcji na rynku zakupili blisko 700 tysięcy egzemplarzy (dokładniej pisząc 694 262). Mało tego, tytuł przysłużył się także konsoli PlayStation 4, która zanotowała pokaźny wzrost zainteresowania z 33 859 sztuk sprzedanych tydzień wcześniej do 110 318 egzemplarzy (nie licząc PS4 Pro, które rozeszło się w około 8 tysiącach sztuk) w tygodniu, w którym ukazało się nowe Final Fantasy. Na przeciwległym biegunie znajduje się Xbox One, który rozszedł się w… 256 egzemplarzach.
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
3