Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Aktualny szef FIF-y, Gianni Infantino, potwierdził, że federacja planuje stworzyć grę piłkarską, która będzie rywalizować z EA Sports FC.
Po tym jak Gianni Infantino został ponownie wybrany na prezesa Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA), skorzystał z okazji i podczas przemówienia celebrującego zwycięstwo oświadczył, że w przyszłym roku zadebiutuje FIFA 25, czyli bezpośredni konkurent EA Sports FC. Według działacza ma to być najlepsza propozycja dla każdego fana piłki, bez względu na płeć.
Infantino powiedział, że FIFA będzie rywalizować z EA Sports, wypuszczając konkurencyjną grę wideo (EA Sports odrzuciło żądania finansowe względem zachowania nazwy FIFA).
„Nowa gra FIF-y – FIFA 25, 26, 27 i tak dalej – zawsze będzie najlepszą e-grą dla każdej dziewczyny lub chłopaka, wkrótce będziemy więcej o tym mówić” – zrelacjonował obecny na konferencji dziennikarz sportowy Martyn Ziegler.
Przypomnijmy, że w maju zeszłego roku świat obiegła informacja o tym, iż Electronic Arts kończy długoletnią umowę z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej. W praktyce oznacza to, że EA Sports nie może już wydawać kolejnych odsłon serii pod nazwą FIFA. Deweloperzy nie zamierzają jednak rezygnować z przynoszącego ogromne zyski cyklu i od tego roku będzie on tytułowany po prostu EA Sports FC.
Mimo że tegoroczna produkcja „Elektroników” prawdopodobnie nie będzie miała żadnego liczącego się na rynku konkurenta (choć na oficjalne potwierdzenie tej informacji trzeba poczekać), kolejnej edycji przyjdzie stanąć do boju z nowym dziełem Federacji. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku? Przekonamy się w przyszłości.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
10
Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
