Fieldrunners: Hardhat Heroes - popularna marka tower defense rzuci wyzwanie Clash of Clans
Wkrótce na rynek mobilny trafi Fieldrunners: Hardhat Heroes. Nie będzie to kolejna gra tower defense, lecz sieciowa strategia w stylu Clash of Clans, doprawiona mocnymi elementami RTS.
Fieldrunners to jedna z najlepszych serii tower defense na rynku. Wkrótce doczekamy się kolejnej odsłony tej marki, zatytułowanej Fieldrunners: Hardhat Heroes. W przeciwieństwie jednak do poprzednich części, gra będzie nastawioną na potyczki sieciowe strategią w stylu Clash of Clans, choć autorzy nie ograniczą się do kopiowania tego przeboju i dodadzą sporo elementów z klasycznych RTS-ów.
Co ciekawe, za produkcję nie odpowiada znane z poprzednich części studio Subatomic Games. Zamiast tego opracowanie tytułu powierzono zespołowi Flaregames, czyli autorom Royal Revolt. Gra Fieldrunners: Hardhat Heroes zmierza na urządzenia z iOS oraz Androidrem i wykorzysta model darmowy z mikropłatnościami. Warto dodać, że deweloperzy od pewnego czasu testują wczesną wersję w ramach kanadyjskiego App Store.
Akcja toczy się w znanym z poprzednich odsłon uniwersum i w przeciwieństwie do większości produkcji w tym stylu, Fieldrunners: Hardhat Heroes oferuje obszerną kampanię fabularną. W niej musimy zmierzyć się z zestawem ponad sześćdziesięciu misji, w których walczymy ze sługusami szalonego naukowca znanego jako Doktor Katastrofa.
Na pierwszy rzut oka, Fieldrunners: Hardhat Heroes pozostaje wierne podstawowym zasadom rządzącym tym gatunkiem. Rozgrywka podzielona jest więc na dwie sfery. Pierwszą jest moduł strategiczny, w ramach którego możemy zarządzać bazą. Musimy gromadzić surowce, konstruować budynki, prowadzić badania nad nowymi technologiami oraz budować automatyczne systemy obronne, zdolne odeprzeć ataki nieprzyjaciół na nasze centrum dowodzenia. Jednocześnie szkolimy także armię i służy nam ona do zabawy w sferze taktycznej, gdzie za pomocą wojska przeprowadzamy ataki na bazy sztucznej inteligencji lub innych graczy.
Autorzy nie zadowolili się jednak odtworzeniem standardów gatunku i zamiast tego dodali sporo elementów z klasycznych RTS-ów. Przede wszystkim mamy pełną kontrolę nad jednostkami w trakcie potyczek i możemy im swobodnie wydawać rozkazy ataku lub ruchu, a nie jedynie biernie patrzeć jak samodzielnie prowadzą walkę. Do naszej dyspozycji oddano pokaźny zestaw różnorodnych żołnierzy i każdy z nich posiada inną specjalizację. Ponadto przeciwnik nie jest pasywny w trakcie starć i spawnuje własne jednostki oraz konstruuje nowe budynki, utrudniając nam zwycięstwo. Również zarządzanie bazą jest bardziej rozbudowane. Mamy więcej budynków do wyboru, a gromadzenie każdego konkretnego surowca wymaga wyszkolenia specjalnych jednostek i tym samym gra wymusza decydowanie o tym, jakie surowce są dla nas priorytetami w danym momencie.
