Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 czerwca 2019, 18:01

Fallout 76 nadal nie zbliża się do otrzymania wsparcia dla modów

Gra Fallout 76 miała doczekać się oficjalnego wsparcia dla modów najwcześniej jesienią 2019 roku. Wygląda jednak na to, że autorzy nie dotrzymają nawet tego odległego terminu – choć wciąż znajduje się ono na ich „rozkładzie jazdy”, deweloperzy muszą najpierw zająć się implementacją obsługi prywatnych serwerów oraz innymi palącymi kwestiami.

W październiku 2018 roku Pete Hines z firmy Bethesda szacował, że gra Fallout 76 doczeka się oficjalnego wsparcia dla fanowskich modyfikacji najwcześniej w listopadzie 2019 roku. Wygląda na to, że ów termin nie zostanie dotrzymany. Jak w rozmowie z serwisem VG247 zdradził Chris Mayer, który zarządza rozwojem projektu, najpierw autorzy muszą sprawić, by ich dzieło obsługiwało prywatne serwery tworzone przez graczy, a dopiero później będą mogli myśleć o modach. Obecnie bowiem niemal wszystkie systemy gry muszą odbyć „podróż od klienta do serwera, by uzyskać od niego walidację, i z powrotem do klienta”. Niemniej, Mayer jest świadomy tego, jak ważne są mody dla społeczności skupionej wokół gier Bethesdy, zatem wsparcie dla nich wciąż znajduje się na deweloperskim „rozkładzie jazdy”.

Twórcy Fallouta 76 starają się zachować równowagę pomiędzy naprawą bolączek swojego dzieła a wzbogacaniem go o nową zawartość. - Fallout 76 nadal nie zbliża się do otrzymania wsparcia dla modów - wiadomość - 2019-06-18
Twórcy Fallouta 76 starają się zachować równowagę pomiędzy naprawą bolączek swojego dzieła a wzbogacaniem go o nową zawartość.

A o tym, że twórcy Fallouta 76 słuchają fanów serii, najlepiej świadczy fakt, że w nadchodzącej aktualizacji zatytułowanej Wastelanders pojawią się postacie neutralne. Mayer potwierdził, że choć pierwotny zamysł autorów był taki, by NPC nie trafili do gry, po wsłuchaniu się w głos społeczności doszli oni do wniosku, iż owa koncepcja zdecydowanie nie przypadła jej do gustu. Z drugiej strony, jego zdaniem fakt, iż postacie neutralne pojawiają się w grze dopiero teraz, całkiem nieźle komponuje się z warstwą fabularną tej produkcji – oto bowiem gracze zaczęli odbudowywać świat, który stopniowo na powrót się zaludnia. Co ciekawe, interakcje z NPC-ami będą w dużym stopniu spersonalizowane – nie uświadczymy tu grupowego podejmowania decyzji ani innych atrakcji tego typu. Oczywiście jeśli bawimy się w grupie, jej pozostali członkowie również będą mogli uciąć sobie pogawędkę z danym mieszkańcem pustkowi, jednak każdy z nich usłyszy własną rozmowę.

Inna sprawa, że deweloperzy dysponują ograniczonymi „siłami przerobowymi”, przez co wsłuchując się w głos społeczności, muszą zachować równowagę pomiędzy zajmowaniem się bolączkami swojego dzieła a przygotowywaniem nowej zawartości. Jeśli bowiem nie poświęcą tej drugiej należytej uwagi, wówczas, jak mówi Mayer, nawet najbardziej lojalni gracze z czasem zaczną się nudzić i odchodzić od Fallouta 76. Niemniej, takie działanie pociąga za sobą negatywne konsekwencje – niektóre opcjonalne wyzwania pozostają w dużym stopniu zabugowane od dnia premiery. Choć nie oznacza to, że twórcy nigdy się nimi nie zajmą, najpierw muszą uporać się z bardziej palącymi (ich zdaniem) kwestiami.

  1. Oficjalna strona internetowa gry Fallout 76
  2. Fallout 76 - poradnik do gry
  3. Recenzja gry Fallout 76 – zlepek wszystkiego i niczego

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

więcej