Firma R2Games zapowiedziała mobilną grę Excalibur, która połączy system walki wzorowany na chodzonych bijatykach z elementami zaczerpniętymi z produkcji MMORPG.
Studio R2Games zapowiedziało sieciową grę akcji zatytułowaną Excalibur. Połączy ona aspekty MMORPG z mechanizmami rozgrywki wzorowanymi na chodzonych bijatykach. Produkcja oparta zostanie na modelu darmowym z mikropłatnościami i zmierza na urządzenia mobilne z systemami iOS oraz Android.
R2Games znane było do tej pory głównie z gier przeglądarkowych i Excalibur to jeden z pierwszych projektów zespołu przeznaczony na urządzenia mobilne. Jego akcja osadzona zostanie w standardowym uniwersum fantasy, pełnym magii i potworów. Autorzy planują cztery klasy – Rycerza, Maga, Zabójcę i Łucznika, choć ta ostatnia pojawi się dopiero jakiś czas po premierze. Każda profesja posiadać będzie własny styl walki i zestaw ataków specjalnych oraz unikalne drzewko rozwoju. Rozgrywka oparta zostanie na rozwiązaniach znanych z chodzonych bijatyk. Zabawa polegać więc będzie głównie parciu w prawą stronę ekranu i czyszczeniu poziomów z nieprzyjaciół. System walki ma być mocno zręcznościowy i zwycięstwo w większym stopniu zależeć będzie od umiejętności samych graczy niż talentów ich postaci.
Mechanizmy chodzonej bijatyki wzbogacone zostaną silnymi elementami MMORPG. Poza systemem rozwoju otrzymamy m.in. gildie, magiczne klejnoty używane do zwiększania siły uzbrojenia oraz znaki dające bonusy postaciom. Rozgrywka skoncentruje się na trybie kooperacyjnym, w którym niewielka drużyna bohaterów połączy siły przeciwko tłumom wrogów. Poza standardowymi samodzielnymi poziomami dostępne będą również areny oraz tzw. Krucjaty, stanowiące sieciowe mini-kampanie.
Na razie R2Games nie jest w stanie podać dokładnej daty premiery Excalibur. Twórcy obiecują jednak, że nie będziemy musieli czekać długo.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
