Everybody's Gone to the Rapture dziś zaliczy PC-towy debiut
Przygodówka Everybody's Gone to the Rapture od studia The Chinese Room zaliczy dziś wieczorem PC-towy debiut. Tytuł dostępny jest od sierpnia 2015 roku na konsoli PlayStation 4.
Kamil Zwijacz
W sierpniu 2015 roku na konsoli PlayStation 4 zadebiutowała gra Everybody's Gone to the Rapture, która okazała się bardzo ciekawą propozycją dla fanów eksploracyjnych przygodówek. Kilkanaście dni temu deweloperzy oficjalnie zapowiedzieli, że produkcja wkrótce pojawi się na komputerach osobistych i słowa dotrzymali… no, prawie. Tytuł ukaże się bowiem na PC-tach dziś wieczorem, ale jeżeli od dawna na niego czekacie, to nic nie stoi na przeszkodzie, by wydać pieniądze już teraz. Koszt zakupu wynosi 19,99 euro, a więc około 86 zł. W zamian otrzymacie przygodę zapewniającą kilka godzin rozrywki. Ponadto warto zauważyć, że Everybody's Gone to the Rapture zadebiutuje w pełnej polskiej wersji językowej.

- Przygodówka FPP od studia The Chinese Room
- Ukazała się w sierpniu 2015 roku na konsoli PlayStation 4, a dziś zadebiutuje na PC-tach
- Wersję komputerową wyceniono na około 86 zł
Przypominam, że Everybody's Gone to the Rapture to tak zwany symulator chodzenia, czyli jedna z tych przygodówek, w której liczy się przede wszystkim opowiadana przez twórców historia. W tym przypadku deweloperzy przenoszą nas do tajemniczego brytyjskiego miasteczka Yaughton, które jest całkowicie opustoszałe. Wydaje się, że mieszkańcy w pośpiechu uciekali ze swoich domów, więc naszym zadaniem będzie rozwikłanie zagadki tego miejsca.
Swego czasu tytuł zebrał bardzo dobre opinie w mediach i zgarnął nawet kilka nagród w ostatnim plebiscycie BAFTA, na którym doceniono go w dwóch kategoriach dźwiękowych (Osiągnięcie w udźwiękowieniu i Najlepsza muzyka), a dodatkowo Merle Dandridge otrzymała nagrodę za rolę Kate Collins.

Za Everybody's Gone to the Rapture odpowiada studio The Chinese Room. Założona w 2007 firma specjalizuje się w tego typu przygodówkach i oprócz opisywanej dziś produkcji na swoim koncie ma także popularne Dear Esther. Deweloper spłodził też horror Amnesia: A Machine for Pigs, który powstał we współpracy z ekipą Frictional Games.
- Oficjalna strona gry Everybody's Gone to the Rapture
- Recenzja gry Everybody's Gone to the Rapture - powolna droga do wniebowstąpienia
Więcej:Nowości na Steam. Fani WoW powinni się przygotować na coś wyjątkowego

GRYOnline
Gracze
Steam
- premiera (gry)
- The Chinese Room
- konwersje PC
- przygodówki FPP
- PC
Komentarze czytelników
DogGhost Generał

Jak dla mnie najlepsze zakończenie w historii gier - a możecie mi wierzyć, że widziałem ich bardzo dużo. Piękna oprawa audio - wideo i do tego ciekawa historia. Owszem, "akcja" toczy się bardzo powoli i niewiele się dzieje, ale ma swój niepowtarzalny klimat. Mnie wciągnęła na prawie 10 godzin przy niespiesznej eksploracji.
Pisze to ktoś kto obecnie ostro ciśnie w Dark Souls 3 i inne tytuły AAA, więc nie jest niedzielnym graczem. Dodam, że Dear Esther też mi się bardzo podobała i przeszedłem ją trzy raz, więc można mnie uznać za fana produkcji tego studia. ;)
marcing805 Legend

Jeden symulator chodzenia raz na ruski rok nie zaszkodzi. Sprawdzę sobie.