Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 sierpnia 2013, 16:46

autor: Adrian Werner

EverQuest Next - Sony Online Entertainment ujawniło przyszłość gatunku MMORPG

Zespół Sony Online Entertainment ujawnił wreszcie oficjalnie EverQuest Next, która ma zapoczątkować nową generację gier MMORPG. Autorzy obiecują pełną destrukcję otoczenia i niczym nie ograniczoną swobodę kształtowania kariery bohaterów.

EverQuest Next - Sony Online Entertainment ujawniło przyszłość gatunku MMORPG - ilustracja #1

Studio Sony Online Entertainment wreszcie ujawniło konkrety odnośnie przyszłości cyklu EverQuest. Zespół sprawił fanom sporą niespodziankę, gdyż poza spodziewanym EverQuest Next zapowiedział również drugą grę zatytułowaną EverQuest Landmark. Obie oparte zostaną na modelu darmowym z mikropłatnościami.

  1. EverQuest Next – strona oficjalna

EverQuest Next

Akcja gry osadzona zostanie w dobrze znanej krainie Norrath, która ulegnie jednak gruntownemu przeobrażeniu, tak aby weterani cyklu nie mieli przewagi nad żółtodziobami. EverQuest Next oparty jest na nowym silniku, którego podstawą są voxele. Z nich zbudowany jest cały teren oraz wszystkie budowle, rośliny i przedmioty. Wykorzystanie tej technologii sprawi, że możliwe będzie zniszczenie dosłownie każdego elementu wirtualnego świata. Wyrządzone przez graczy szkody nie będą trwałe i po pewnym czasie świat ulegnie zresetowaniu. Jest to konieczne, gdyż w innym przypadku prędzej czy później całe Norrath zostałoby zrównane z ziemią.

Podczas zabawy gracze będą podróżowali nie tylko po powierzchni, ale również pod nią. Zrealizowane to zostanie znacznie bardziej ambitnie niż w typowych MMORPG. Zamiast kilku lochów dostaniemy cały podziemny świat, do którego będziemy mogli się po prostu dokopać z każdego miejsca.

Autorzy chcą sprawić, aby Norrath sprawiało wrażenie autentycznego miejsca i z tego powodu podczas wykonywania zadań nie zobaczymy dużych lewitujących ikon informujących nas o tym, co i gdzie należy zrobić. Zamiast tego przygody mają być bardziej organiczne. Przykładowo, podczas podróży natkniemy się na bandę orków atakujących wioskę. Tylko od nas zależeć będzie czy pomożemy ludziom, staniemy po stronie najeźdźców lub też zignorujemy całe wydarzenie. Poza krótkimi przygodami pojawią się również rozległe zadania, które rozgrywane będą na przestrzeni kilku miesięcy i ich przebieg oraz rezultat końcowy zależeć mają od dokonań samych graczy.

Postacie niezależne wyposażone zostaną we własne moduły sztucznej inteligencji, dzięki którym na zawsze zapamiętają nasze decyzje i działania. Ponadto bandy przeciwników nie będą spawnowały się w losowych miejscach. Zamiast tego grupy rządzone będą przez oddzielne algorytmy SI, które przy ustalaniu trasy przemarszu wezmą pod uwagę sympatie i antypatie członków bandy. Wszystko to ma sprawić, że świat będzie cały czas ewoluował. Jeśli zrobimy sobie kilkutygodniową przerwę, to po powrocie zastaniemy Norrath w innym stanie niż podczas ostatniej wizyty.

System walki ma stanowić hybrydę typowych RPG-owych rozwiązań oraz elementów zręcznościowych. Na raz postać będzie mogła korzystać z maksymalnie ośmiu talentów – czterech umiejętności i tylu samych ataków. Kluczową rolę podczas eksploracji oraz bitew odegra nowa mechanika poruszania się, która pozwoli bohaterom na wykonywanie akrobacji podobnych do tych znanych z platformówek. Dużą nowością będzie również porzucenie tradycyjnego systemu rozwoju opartego na poziomach. Zamiast niego rozwijać mamy konkretne statystyki i umiejętności. W grze znajdziemy klasy, ale jednocześnie będziemy mogli swobodnie łączyć zdolności różnych profesji.

Warto na koniec dodać, że obecnie EverQuest Next powstaje wyłącznie z myślą o PC. W przyszłości autorzy opracują zapewne wersję na PlayStation 4, ale wpierw chcą się upewnić, że stworzą możliwie jak najlepsza produkcję pecetową.

EverQuest Landmark

Do premiery EverQuest Next pozostał jeszcze szmat czasu. Aby umilić nam oczekiwanie twórcy wypuszczą wcześniej oddzielną grę nazwaną EverQuest Landmark. Obie produkcje oparte zostaną na tym samym silniku, ale Landmark nie będzie produkcją MMO. Zamiast tego stanowić ma po prostu sandboksa skoncentrowanego na budowaniu i niszczeniu struktur. W uproszczeniu projekt można opisać jako bardziej rozbudowanego Minecrafta.

Gra zadebiutuje znacznie wcześniej niż EverQuest Next i pozwoli graczom na zaznajomienie się z podstawowymi mechanizmami, jakie legną u podstaw następnej odsłony cyklu.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej