Amazon Games regularnie przeprowadza konserwację serwerów New World. Wielu graczy z Europy w środku dnia nie może wejść do gry, co prowadzi do irytacji. Niezadowoleni są również gracze z Australii.
New World od Amazon Games przebojem wdarło się na salony. Niestety gra nie ustrzegła się błędów, które gracze wytykają regularnie od premiery. Na forach internetowych robi się głośno o kolejnej niedogodności, która uderza zwłaszcza w osoby grające na europejskich serwerach.
Chodzi o przerwy techniczne w działaniu serwerów, konieczne do przeprowadzenia niezbędnych prac konserwacyjnych. Wydaje się, że Amazon Games wybrało dość kłopotliwy termin dla europejskich graczy – środowe, wczesne popołudnia (dla krajów Starego Kontynentu). Swoje niezadowolenie gracze wyrażają zarówno na oficjalnym forum gry, jak i na Reddicie:
Planowana konserwacja europejskich serwerów nie powinna odbywać się w środku dnia.
To się dzieje za każdym razem – wygląda na to, że w środę od godz. 13:00 Amazon Games planuje zrobić downtime [przerwę – dop. red.] dla Europy, podczas gdy dla regionu Ameryki Północnej jest to 3:00 rano.
Przy okazji bety mówili, że tak będzie tylko podczas testów, a po premierze będą to robić o 3:00 w przypadku każdego regionu, tak jak to robi Blizzard/Riot i wszystkie inne duże firmy.
To niepojęte, że zdecydowali się wypiąć na większą bazę graczy (EU) i pracować w środku nocy (bo mieszkają w Stanach), zamiast zrobić to pod koniec dnia pracy lub, nie daj Boże, mieć różne przestoje dla różnych regionów na całym świecie, jak każde duże studio.
EDIT: Wiele osób mówi: „to będzie primetime [czas największej aktywności na serwerach – dop. red.] dla kogoś”. Chłopaki, istnieje koncepcja, w której firma nie wyłącza całej sieci, ale rozdziela łatkę na regiony i robi ją w innym czasie w każdym z nich (start nie był globalny, dlaczego konserwacja jest globalna?).
EDIT2: I oczywiście zgodnie z przewidywaniami przerwa została przedłużona do EU primetime’u, rzeczywiście mój komentarz dobrze się zestarzał.
– redditowicz Physics_Total o pracach nad serwerami.
Wczoraj zdenerwowanie graczy było tym bardziej zrozumiałe, że prace konserwacyjne przeciągnęły się aż do wieczora, a w przypadku niektórych serwerów trwały nawet dziewięć (!) godzin.
Może Cię również zainteresować:
Na kiepską sytuację narzekają również gracze z australijskich serwerów; w ich przypadku prace przeprowadzane są w środku tzw. „primetime’u”.
Kiepsko jest mieszkać w Australii [graczom New World – dop. red]. U nas konserwacja serwerów wypada w szczytowym momencie, o godz. 21:00.
– redditowicz Nanobach.
A w Queensland zamykają o 20:00, co równa się godzinie 18:00 dla zachodniej Australii. Okropny timing.
– redditowicz WolfeCreation.
Obecny stan rzeczy z pewnością nie jest optymalny, bo ciężko cieszyć się grą, która nie jest dostępna przez znaczną część dnia. Dla niektórych czas przeznaczany na konserwację serwerów jest jedynym momentem w ciągu doby, kiedy mogą pozwolić sobie na doświadczanie swojej ulubionej produkcji. Rozwiązanie wydaje się być podane na talerzu – różne godziny prac technicznych dla poszczególnych stref czasowych. Czy Amazon posłucha głosu społeczności? Czas pokaże.
GRYOnline
Gracze
Steam
30

Autor: Michał Ciężadlik
Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.