Epic Games Store na iOS nie ma zbyt lekko. Apple stawia wysokie wymagania

Epic Games uruchomił w zeszłym tygodniu swój własny sklep z aplikacjami na iOS w Unii Europejskiej. Umożliwiły to nowe regulacje Unii, które otworzyły platformę Apple na alternatywne sklepy z aplikacjami. Epic Games Store ma teraz ambicje stać się atrakcyjną alternatywą dla App Store, oferując deweloperom niższe prowizje i większą elastyczność w zakresie płatności.

Apple nie daje za wygraną

Jednak droga do sukcesu może być wyboista. Apple wprowadził nowe warunki dla alternatywnych sklepów z aplikacjami, które stanowią poważne wyzwanie dla deweloperów. Firma nakłada:

1. Coroczną opłatę instalacyjną w wysokości 50 eurocentów za każdego użytkownika;
2. prowizję od sprzedaży zewnętrznej na poziomie 10%;
3. oraz opłatę od zakupów dokonanych w ciągu roku od instalacji w wysokości 5%.

To nakłada się na 12% prowizję pobieraną przez Epic Games Store, co może sprawić, że alternatywny sklep będzie mniej atrakcyjny dla wielu deweloperów. O ile Epic Games może prawdopodobnie poradzić sobie z tymi kosztami w przypadku swojej popularnej gry Fortnite, to dla mniejszych deweloperów może to stanowić poważną przeszkodę.

Eksperci branżowi podchodzą sceptycznie do nowego ekosystemu

Niektórzy eksperci branżowi wyrażają sceptycyzm co do opłacalności nowego ekosystemu dla większości twórców aplikacji.

Bob Roberts, deweloper gry Roundguard ze studia Wonderbelly Games, uważa, że sytuacja jest niekorzystna dla wszystkich stron – Apple, deweloperów i konsumentów.

Niepewna przyszłość Epic Games Store na iOS

Alternatywne sklepy z aplikacjami oferują potencjał większej widoczności i dystrybucji, ale obecnie są bardziej odpowiednie dla dużych deweloperów z wysokimi przychodami. Epic Games stara się przyciągnąć do swojego sklepu na iOS największych twórców gier, ale spotyka się z potencjalnym brakiem zainteresowania ze strony takich podmiotów, jak EA czy King. Tymsamym, mimo planów dotyczących starannie wyselekcjonowanej oferty gier, Epic może mieć trudności z osiągnięciem znaczącej pozycji i rentowności.

Apple utrzymuje ścisłą kontrolę nad dystrybucją aplikacji i wydaje się mało prawdopodobne, aby zmienił swoją politykę, chyba że zostanie do tego zmuszony. Wysokie opłaty i skomplikowane warunki sprawiają, że dla większości deweloperów, poza Epic Games ze swoją kurą znoszącą złote jaja w postaci gry Fortnite, obecność na Epic Games Store na iOS wydaje się z góry skazana na przegraną.

Więcej:Gracze chcą protestować przeciw kupowaniu RAM-u, ale szanse powodzenia bojkotu są niskie

• Apple
• iOS
• gaming
• Unia Europejska
• Epic Games Store