Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 stycznia 2023, 12:30

Elden Ring z dziwnym rekordem, to najczęściej kończona i porzucana gra 2022 roku

Elden Ring jest najczęściej kończoną grą 2022 roku według serwisu HowLongToBeat.com. Jednocześnie dzieło FromSoftware było również najczęściej porzucaną produkcją ostatnich dwunastu miesięcy.

Źródło fot. Elden Ring / Steam.
i

Och, Elden Ring. Wydaje się, że o najnowszej grze studia FromSoftware powiedziano i napisano już wszystko. Tymczasem co jakiś czas pojawiają się nowe ciekawostki, będące swego rodzaju dopełnieniem obrazu sukcesu, jaki odniosła ta produkcja. Z pewnością należy do nich zaliczyć fakt, że Elden Ring jest jednocześnie najczęściej kończoną i porzucaną grą 2022 roku.

Taki wniosek wyciągnął portal Kotaku, analizując dane z serwisu HowLongToBeat.com, który pozwala sprawdzić m.in., ile zajmuje przejście danego tytułu. Znajdujące się w nim dane bazują na informacjach podawanych przez użytkowników, grających w poszczególne pozycje. Na ogół ich liczba jest na tyle duża, że wygenerowany w ten sposób średni czas ukończenia wybranej gry można uznać za miarodajny. Skłoniło to Microsoft do nawiązania współpracy z serwisem, dzięki czemu czasy ukończenia gier wyświetlają się w pecetowej aplikacji Xboxa.

W przypadku Elden Ring jest to 54,5 godziny potrzebnych na przejście samego tylko wątku głównego. Dane te stanowią średnią wyciągniętą z czasów zadeklarowanych przez ponad 5,5 tys. użytkowników HowLongToBeat.com. Czy to dużo jak na nową grę? Tak. Dla porównania:

Jak jednak wspomniałem wcześniej, Elden Ring bryluje również w innej statystyce. Jest jednocześnie najczęściej porzucaną grą 2022 roku. Zaprzestanie zabawy zgłosiło 284 użytkowników HowLongToBeat.com. Wydaje się mało? Niemniej to naprawdę sporo – zwłaszcza na tle konkurencji.

  • God of War: Ragnarok porzuciło jedynie 13 internautów, którzy korzystają z serwisu;
  • Dying Light 256 osób;
  • natomiast Straya66 użytkowników HLTB.com.

Pozostaje zadać sobie pytanie, czy te wyniki mogą dziwić. Przede wszystkim należy pamiętać, że Elden Ring jest pierwszym dziełem FromSoftware, które odniosło globalny sukces324 tytuły gry roku stanowią niezaprzeczalny dowód na poparcie tej tezy.

Można zatem przypuszczać, iż wielu graczy niemających wcześniej do czynienia z produkcjami japońskiego dewelopera postanowiło sprawdzić jego najnowsze „dziecko”. Być może skusiła ich popularność tytułu, a być może jego względna przystępność, o której sporo się mówi(ło). Większości z nich gra przypadła do gustu, a części nie – co, oczywiście, było do przewidzenia.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej