Media niemal obwieściły upadek twórców „wielkiej nadziei RPG”, ale szef studia przekazał dobre wieści dla fanów No Rest for the Wicked
Media podłapały wiadomość Thomasa Mahlera, w której mówił o potencjalnym zamknięciu Moon Studios. Twórcy niezbyt się to spodobało, więc opublikował wyjaśnienie, przy okazji uspokajając fanów.

Thomas Mahler, twórca No Rest for the Wicked, zamieścił na serwerze Discord wiadomość na temat potencjalnego upadku Moon Studios. Media szybko ją podłapały, w związku z czym deweloper naprostował sytuację, uspokajając fanów.
Upadek Moon Studios?
Ostatnia duża aktualizacja No Rest for the Wicked nie została dobrze przyjęta przez fanów, co poskutkowało sporą liczbą negatywnych recenzji na Steamie. Chociaż obecnie 71% z ostatnio wystawionych opinii jest pozytywnych, to po premierze The Breach było ich zaledwie 36%.
Twórcy wypuścili przez ten czas kilka łatek usprawniających rozgrywkę, a i sam Mahler często prosi graczy o pozostawienie pozytywnej recenzji, jeśli podoba im się to, co tworzą. Niektórzy myślą, że mówi to jedynie w żartach, ale w swojej wiadomości na Discordzie przekazał, że jest to dla niego bardzo ważne, gdyż może zaważyć o przyszłości Moon Studios.
Ludzie, jeśli piszecie tutaj i podoba wam się Wicked oraz czekacie na przyszłe aktualizacje, ale nie zostawiliście jeszcze pozytywnej recenzji – to całkiem możliwe, że za kilka miesięcy już nas tu nie będzie, by móc cokolwiek dalej robić. Powodem jest to, że po prostu padliśmy ofiarą review bombingu, co prowadzi do tego, że ludzie nie kupią naszej gry. To oznacza, że nie zarobimy pieniędzy i będziemy musieli się zamknąć.

Sprostowanie twórcy
Temat został podłapany m.in. przez serwis Windows Central, gdzie dziennikarz Jez Corden napisał artykuł na podstawie powyższej wiadomości. Ten niezbyt spodobał się Mahlerowi, który zamieścił w serwisie X obszerne wyjaśnienie swojej wiadomości.
Lol, właśnie to się dzieje, kiedy media biorą post z Discorda i budują na jego podstawie cały artykuł.
Twórca przekazał, że po wypuszczeniu hotfixów prawie każdy gracz ma pozytywne wrażenia z grania w NRftW, a post na Discordzie pojawił się jedynie w odpowiedzi na część „bzdurnych recenzji”. Przyznał jednak, że wielu ludzi na X nienawidzi go za jego decyzje i głośno nawołuje do review bombingu, a niektórzy nawet posuwają się do nazywania go „nazistą”.
Dzisiaj najwyraźniej każdy, kto nie wrzuca pięciu postaci transseksualnych do gry i nie pozwala, by jego produkt był kształtowany przez polityczne bzdury, to nazista. Co za świat.
Kiedy wybuchła wojna między Rosją a Ukrainą i napisałem na Twitterze, że Moon Studios nie zajmie oficjalnego stanowiska — bo jesteśmy firmą tworzącą gry wideo, a nie medium dziennikarskim — następnego dnia na drzwiach mojego biura pojawił się list z pogróżkami i zdjęciem Putina, cały wypchany obelgami od góry do dołu.
Z tego powodu Mahler nie ma oporów o proszenie fanów, którym spodobało się NRftW, żeby pozostawili pozytywną recenzję. Uważa, że skoro można kupić grę, wystawić nic nie znaczącą negatywną opinię, a potem ją od razu zwrócić, to równie dobrze twórca ma prawo do zachęcania dzielenia się prawdziwym doświadczeniem.
I nie, nie grozi nam natychmiastowa katastrofa finansowa — ale od czasu do czasu chyba mam prawo odezwać się na temat rzeczy, które w tej branży po prostu uważam za niewłaściwe.
Przyszłe łatki do NRftW
Przy okazji Mahler podzielił się również wstępnymi zmianami, które zostaną wprowadzone do gry wraz z wydaniem czwartego hotfixa.
Będzie on nieco mniejszy niż poprzednie i skupi się na „naprawie kluczowych problemów, z którymi niektórzy gracze mają do czynienia na konkretnym sprzęcie”. Ponadto zwiększona zostanie maksymalna ilość przedmiotów w skrzyniach z 99 do 999, a także liczba run i zwojów stosie z 1 do 99.
Premiera łatki nastąpić ma „wkrótce”, a po niej pojawi się większa aktualizacja, nad którą prace już trwają. Zajmie się ona „niektórymi kwestiami projektowymi, które zostały poruszone przez graczy”.
No Rest for the Wicked dostępne jest we wczesnym dostępie wyłącznie na PC. Warto wspomnieć, że gra znajduje się obecnie na 30-procentowej promocji – do 14 maja możecie ją nabyć na Steamie za 111,30 zł.