Duplikacja złota w grze New World okazała się tak dużym problemem, że autorzy zmuszeni zostali do czasowego mocnego ograniczenia funkcji wirtualnej ekonomii. Niestety, wprowadzone zmiany spowodowały powstanie kolejnego exploita pozwalającego na szybki zarobek.
Wirtualna ekonomia New World trapiona jest ciągłymi kryzysami. Niedawno głośno było o problemach z deflacją, a teraz z powodu błędu technicznego pozwalającego na duplikację złota twórcy zostali zmuszeni zawiesić wszystkie formy transferu dóbr między graczami.
W rezultacie straciliśmy możliwość m.in. wysyłania waluty innym graczom, zasilania skarbców gildii, sprzedaży przedmiotów w punktach handlowych, jak również handlu bezpośredniego z innymi użytkownikami. Wszystkie te zmiany są tymczasowe i funkcje te powrócą, gdy autorzy będą mieli pewność, że błędy zostały usunięte.
Przypomnijmy, że powodem całego zamieszania jest odkrycie przez graczy łatwej metody duplikacji złota w grze. Niektórzy z nich po przenosinach na inny serwer otrzymywali komunikat „Character_Persist_Failure”. Jeśli przekazali złoto osobie, która owego błędu nie uświadczyła, i natychmiast się wylogowali, nie tracili pieniędzy, a mimo to na wskazanym innym koncie złoto i tak się pojawiało.
Co ciekawe, tymczasowe ograniczenia mające posłużyć w walce ze wspomnianym błędem poskutkowały otwarciem nowej furtki dla kombinatorów. Obecnie, gdy właściciele miast w grze próbują ulepszyć ich elementy, upgrade nie jest inicjowany (z powodu blokady na transakcje) i nie jest pobierana za niego opłata. Wystarczy jednak połączyć się ponownie, aby niewydane środki zostały „zwrócone” do naszego banku. W ten sposób kwota jest podwajana.
Odradzamy korzystanie z takich metod, gdyż studio Amazon Games zapowiedziało, że będzie karać banami za pierwszą z nich i bez wątpienia podobnie będzie z drugim sposobem na duplikację złota.
Interesujesz się New World? Jeśli tak, to zaciekawić Cię mogą inne doniesienia na temat tej gry:
GRYOnline
Gracze
Steam
9

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.