"Drobni" piraci coraz większym problemem

Problem piractwa komputerowego jest chyba tak stary jak sama branża rozrywki elektronicznej. Producenci, wydawcy, dystrybutorzy co chwilę sypią jak z rękawa kwotami wyrażającymi straty spowodowane handlem nielegalnymi wersjami ich produktów. Pirat wielu z nas jawi się jako osobnik hurtowo produkujący kopie gier i zbijający kupę szmalu na ich sprzedaży. Ale jest jeszcze "drobnica".

Maciej Myrcha

Problem piractwa komputerowego jest chyba tak stary jak sama branża rozrywki elektronicznej. Producenci, wydawcy, dystrybutorzy co chwilę sypią jak z rękawa kwotami wyrażającymi straty spowodowane handlem nielegalnymi wersjami ich produktów. Pirat wielu z nas jawi się jako osobnik hurtowo produkujący kopie gier i zbijający kupę szmalu na ich sprzedaży. Ale jest jeszcze "drobnica", która bardzo niepokoi branżę.

Jak wynika bowiem z badań przeprowadzonych przez Macrovision, której pracownicy odwiedzili na terenie Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec sto spółek zajmujących się grami komputerowymi, muzyką i filmami, problem piractwa to nie tylko zorganizowane grupy przestępcze czerpiące krociowe zyski z tego procederu. 73% badanych przyznało, iż coraz bardziej niepokoi ich wzrost piractwa wśród użytkowników sieci P2P i osób wykonujących pirackie kopie programów tylko na własny użytek. Dla 85% problem ten wysunie się w niedługim czasie na pierwsze miejsce spraw powodujących ból głowy związany z pojawianiem się nielegalnych programów na rynku - powodem jest coraz większa popularność nagrywarek DVD.

Ankietowani wypowiadali się również w sprawie przeciwdziałania piractwu, zarówno komercyjnemu jak i indywidualnemu. I mimo, iż nadal rozwiązanie problemu upatrywane jest głównie w tworzeniu coraz lepszych zabezpieczeń programów, to 73% pytanych osób przyznało, iż uświadamianie konsumentów o szkodliwości piractwa oraz zmiana ich nastawienia do tego typu procederu również może odnieść pożądany rezultat. Najrozsądniejszym sposobem wydaje się połączenie obu metod - lepsze zabezpieczenia zmniejszyłyby piractwo obecnie, natomiast uświadamianie miałoby być procesem długofalowym, którego efekty będę widoczne za jakiś czas.

Na całkowity koniec piractwa przyjdzie nam jeszcze z pewnością nieco poczekać, tymczasem zapraszam do przeczytania artykułu Macieja Stępnikowskiego, Skąd się bierze piractwo. Może odchodzi ono już do lamusa?:)

Podobało się?

0

Twórcy gier niezadowoleni z narzędzi developerskich do PlayStation 3

Następny
Twórcy gier niezadowoleni z narzędzi developerskich do PlayStation 3

Pierwsze screeny z Neverwinter Nights 2!

Poprzedni
Pierwsze screeny z Neverwinter Nights 2!

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl