Dragon Age: The Veilguard z 700 postaciami i 140 tys. linii dialogowych. To „najlepsza wersja” tego, czym może być nowa odsłona serii, twierdzi reżyser gry
Reżyserzy kreatywni w studiu BioWare, John Epler i Ashley Barlow, wyjaśnili, że długie oczekiwanie na kolejną odsłonę serii Dragon Age spowodowane jest niesamowitym rozmachem, z jakim tworzone było The Veilguard.

10 lat – tyle czasu gracze wypatrują debiutu kolejnej odsłony serii Dragon Age. Oczekiwania względem nadchodzącej produkcji są zatem naprawdę spore. Czy The Veilguard zdoła je zaspokoić? Ze słów twórców owego RPG można wywnioskować, że tak.
W wywiadzie udzielonym serwisowi GamesRadar+ reżyserzy kreatywni ze studia BioWare, John Epler i Ashley Barlow, poruszyli temat długiego oczekiwania na wspomnianą produkcję. Według deweloperów powodem tego były inne projekty, którymi trzeba było się zająć w tym czasie, oraz chęć dopracowania dzieła do granic możliwości. Epler pokusił się nawet o nazwanie Dragon Age: The Veilguard „najlepszą wersją” tego, czym nowa odsłona serii może być.
Barlow zdradziła z kolei, że prace z obsadą aktorską rozpoczęły się już 5 lat temu. Deweloperka stwierdziła jednak, że nie jest to wcale tak długo, gdy weźmiemy pod uwagę, że przez ten czas nagrano głosy 700 postaci, w sumie 140 tys. linii dialogowych.
Przypomnijmy, że w The Veilguard usłyszymy wielu aktorów znanych z innych produkcji. Jednym z nich będzie Alex Jordan, który wcześniej brał udział w nagraniach m.in. do Cyberpunka 2077 i Warhammera 40,000: Darktide’a. Użyczył on głosu jednej z czterech wersji postaci, w którą przyjdzie nam się wcielić (Rooka). Partnerować mu będą Bryony Corrigan (m.in. Baldur’s Gate III), Erika Ishii (m.in. Apex Legends i Destiny 2) oraz Jeff Berg (m.in. Battlefield 1 i Persona 3 Reload).
Dragon Age: The Veilguard zadebiutuje jesienią tego roku na konsolach PS5 i Xbox Series X/S oraz PC-tach. Kilka dni temu BioWare ogłosiło, że na Steamie gra nie będzie wymagała instalacji zewnętrznej aplikacji, EA App, w celu jej uruchomienia. Oznacza to, że produkcja będzie w pełni kompatybilna z funkcjami, które oferuje platforma firmy Valve.

Dragon Age: Straż Zasłony
Dragon Age: The Veilguard
Data wydania: 31 października 2024
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- BioWare
- Dragon Age (marka)
- gry RPG
- PC
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
krzychszp Konsul
zabranianie komukolwiek czegokolwiek nie jest formą wyrażania swoich myśli.
Gdzie niby "zabraniam"? Odniosłem się do posta, w sposób jaki uznałem za stosowny. Według ciebie każda polemika, czy odniesienie się do czyjegoś zdania, stanowi "zabronienie" wyrażania opinii? Każdy może sobie pisać co chce, a ja się mogę to tego odnieść. Ja już nie wiem o co ci chodzi. Proponuję to skończyć, bo to nie prowadzi do niczego.
tynwar Senator
Człowieku, ale to ty robisz z tego problem. Przypomnę ci jeszcze raz: ktoś wyraził swoją opinię, a ty próbujesz mu tego zabronić i jeszcze udajesz, że to było tylko twoje zdanie na temat jego opinii i na dodatek przekręcasz wszystko co napiszę.
Tu każdy ma prawo do wyrażania swoich myśli w taki sposób jak chce, a ty piszesz farmazony o tym jak tak można, że tak nie można.
No z tego co piszesz to najwyraźniej ja nie mam prawa. Bo mam inne zdanie niż ty.
Typie, wyraźnie napisałem, że to ty robisz problem, że ktoś wyraża opinię, a nie, że ty nie masz prawa. Jak to co napisałem może znaczyć to o czym piszesz jak kiedy to nie ma żadnego związku z twoimi prawami?
Niezależnie od tego jak wyrażają swoje myśli, ty absolutnie nie masz nic do tego jak mogą je wyrażać, absolutnie nic.
To dlaczego czepiasz się tego jak ja wyrażam moje myśli?
I znowu jak ty to wywnioskowałeś, że czepiam się tego jak wyrażasz swoje myśli i dlaczego udajesz, że wyrażasz swoje myśli? Wiesz, że ty próbujesz komuś zabronić pisania swojej opinii, a ja napisałem, że ty tego nie powinieneś robić? Wiedz, że każdy tu ma prawo do opinii, od tego jest forum i zdecydowanie nikt nie powinien nikomu zabraniać tego tak jak ty to robisz. I znowu, ja nigdy nie pisałem, że mam coś przeciwko wyrażaniu twoich myśli, bo nigdy ich nie wyraziłeś i jedyne co robiłeś to komuś coś zabraniałeś. A i jakby co, to zabranianie komukolwiek czegokolwiek nie jest formą wyrażania swoich myśli.
No to każdy może wyrażać swoje myśli w sposób jaki chce, czy musi najpierw prosić cię o zgodę, żebyś łaskawie zaakceptował czy dany sposób jest właściwy czy nie?
Ale wiesz, że to ty robisz właśnie z tego problem? Wiesz, że próbowałeś komuś zabronić publikowania opinii na forum, które jest od tego?
Czy aby na pewno cię nie pogięło? Zaczynam myśleć, że po prostu trollujesz. Jak tak to już nie chcę kontynuować tego.
krzychszp Konsul
Wiesz, generalnie nie powinienem karmić trolla ale niech stracę mimo wszystko.
No tak, ktoś przedstawia swój punkt widzenia niezgodny z moim, to znaczy że na pewno trolluje. Typowy argument 13 latka, daruj sobie.
Widzisz tendencję? Raczej trudno nazwać ją wzrostową.
Redzi też mają tendencję spadkową od czasu Wieśka 3, czy to znaczy że popsują Wiedźmina 4? Wydawcy mają wzloty i upadki. Pomijam fakt ,że odnosisz się wyłącznie do ocen na metacritic (ludzie tam mocno trollują jakbyś nie wiedział), a nie do steama gdzie Andromeda i Inkwizycja mają w większości pozytywne oceny. No ale pewnie nie pasowało to do tezy. Jedyną grą o której faktycznie można powiedzieć, że jest katastrofą był Anthem.
A to nigdy dobrze nie wróży
Udało Ci się użyć bardzo dobrego słowa. Ocena jaki będzie nowy Dragon Age to właśnie wróżenie.
Ale wiesz co? EA położy lachę jak gra się nie sprzeda od razu w 5m+ kopii. Bethesda, CD Project Red, Hello Games - ba! Nawet Ubisoft - mają na koncie kilkuletnią walkę o odbudowę wizerunku po wtopie na premierę ale EA zdecydowanie tego nie zrobi.
No widzę, że jesteś w stanie przewidzieć co w przyszłości zrobi wydawca, a czego nie zrobi. Wiesz nawet że celują w sprzedaż 5m+. Szanuję.
Jak na razie to Ty twierdzeniem, że "nie wiadomo dopóki nie wyjdzie" zachowujesz się jakbyś po nadepnięciu na jedne grabie upierał się, że nie wiadomo czy oberwiesz tak samo jak nadepniesz na te drugie.
Nie wiem jak się do tego odnieść. Ani to mądre, ani śmieszne, ani merytoryczne. Po prostu bez sensu.
Fajnie, szkoda tylko, że to wyglądało jakbyś był przeciwko temu. Wiesz jak to wyglądało? Mniej więcej tak: ktoś trochę ostro wyraził opinię o czymś na forum, a tymczasem co ty odwalasz?
No a ja się do tej tzw. "opinii" odnoszę. Odniosłem się też trochę ostro, ponieważ ta "opinia" nie zawierała jakiegokolwiek uzasadnienia. Gdyby autor tego stwierdzenia zadał sobie odrobinę trudu i uzasadnił swoje stanowisko, reakcja byłaby inna, z pewnością bardziej merytoryczna.
Wiesz co ty właśnie zrobiłeś? Próbowałeś przekonywać, że to niewłaściwa opinia, której nie powinno.
Typie ale o co ci chodzi? wyraziłem swoje zdanie na temat czyjegoś zdania, a ty się teraz dowalasz nie wiadomo o co.
Tu każdy ma prawo do wyrażania swoich myśli w taki sposób jak chce, a ty piszesz farmazony o tym jak tak można, że tak nie można.
No z tego co piszesz to najwyraźniej ja nie mam prawa. Bo mam inne zdanie niż ty.
Niezależnie od tego jak wyrażają swoje myśli, ty absolutnie nie masz nic do tego jak mogą je wyrażać, absolutnie nic.
To dlaczego czepiasz się tego jak ja wyrażam moje myśli?
To co robisz, jest kompromitujące i żenujące. Nie tak się odnosi do zdań i wchodzi się w polemikę, nie tak.
No to każdy może wyrażać swoje myśli w sposób jaki chce, czy musi najpierw prosić cię o zgodę, żebyś łaskawie zaakceptował czy dany sposób jest właściwy czy nie?
tynwar Senator
Nie mam nic przeciwko temu, ale chyba mam prawo odnieść się do czyjegoś zdania i wejść w polemikę? Czy nie mam prawa i to jest zabronione ?
Fajnie, szkoda tylko, że to wyglądało jakbyś był przeciwko temu. Wiesz jak to wyglądało? Mniej więcej tak: ktoś trochę ostro wyraził opinię o czymś na forum, a tymczasem co ty odwalasz? Przypierdzielasz się do niego i twierdzisz, że tak nie można i ta opinia jest niewłaściwa i nieważna. Jesteś na forum, fajnie, mówisz, że masz prawo odnieść się do czyjegoś zdania i wejść w polemikę. Owszem, tylko szkoda, że to było zupełnie co innego.
Wiesz co ty właśnie zrobiłeś? Próbowałeś przekonywać, że to niewłaściwa opinia, której nie powinno. Tu każdy ma prawo do wyrażania swoich myśli w taki sposób jak chce, a ty piszesz farmazony o tym jak tak można, że tak nie można. Niezależnie od tego jak wyrażają swoje myśli, ty absolutnie nie masz nic do tego jak mogą je wyrażać, absolutnie nic. To co robisz, jest kompromitujące i żenujące. Nie tak się odnosi do zdań i wchodzi się w polemikę, nie tak.