Dishonored: Death of the Outsider na 40-minutowym zapisie rozgrywki
W sieci pojawił się trwający ponad 40 minut zapis rozgrywki z Dishonored: Death of the Outsider, opracowany przez serwis Game Informer na podstawie prawie ukończonej wersji gry. Przy okazji pojawiły się doniesienia, że Bethesda Softworks nie zamierza szykować nowych odsłon serii w najbliższym czasie, a już na pewno nie pociągnie dalej historii bohaterów z „jedynki” i „dwójki”.
- Deweloper gry: Arkane Studios
- Wydawca: Bethesda Softworks
- Gatunek: gra akcji
- Platformy: PC, XONE, PS4
- Data premiery: 15 września 2017 r.
Już tylko kilkanaście dni dzieli nas od premiery Dishonored: Death of the Outsider. Oczekiwanie na grę powinien umilić opublikowany właśnie przez serwis Game Informer materiał video. Jest to ponad 40-minutowy zapis rozgrywki, dający niezłe pojęcie o tym, jak prezentować się będzie finalna wersja produkcji.
Przypomnijmy, że Dishonored: Death of the Outsider zmierza na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Premiera nastąpi 15 września tego roku, równocześnie na wszystkich trzech platformach sprzętowych.

Fanom serii gra będzie musiała starczyć na długi czas. Harvey Smith ze studia Arkane przyznał niedawno, że na razie nie wie, czy powstanie kolejna odsłona cyklu. Dishonored: Death of the Outsider zostało pomyślane jako zakończenie ery zapoczątkowanej wraz z premierą pierwszej części w 2011 roku. W rezultacie, nawet jeśli w przyszłości powstanie kontynuacja, to skoncentruje się ona na zupełnie nowych postaciach i wątkach.
Dishonored 2 zadebiutowało na rynku słabiej niż się tego spodziewano. Nie jest więc specjalnym zaskoczeniem, że zamiast tworzyć kilka mniejszych dodatków DLC, jak miało to miejsce w przypadku pierwszej części, autorzy zdecydowali się na opracowanie Dishonored: Death of the Outsider jako dużej samodzielnej produkcji, kosztującej połowę tego, co druga odsłona cyklu w dniu premiery.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany398029 Konsul
Akurat we wrześniu to planuję nadrobić dwójeczkę, dwie postacie zachęcają do przejścia dwukrotnie, i nie wiem czy męcząc tak materiał będę chciał klepnąć jeszcze w Death of the Outsider. Ale chyba tak, uwielbiam ten świat oraz rozgrywkę jaką serwuje w nim Arkane. Jednocześnie mam obawy że, nawet nie wiem jak to nazwać, samodzielny dodatek będzie jednak w miarę usprawniony i wzbogacony o nową zawartość, a nie że dostaniemy tylko pakiet nowych misji i kilka nowych mocy do użycia. O fabule nic nie mówię, w jedynce była w miarę, bardziej interesowały mnie te mini historyjki opowiadane w każdej misji, w dwójce liczę na co najmniej to samo a w tym nowym Dishonored... cóż, zobaczymy jak wyjdzie. Jeśli ma to być - przynajmniej tymczasowe - pożegnanie z tą marką to dobrze żeby było z pompą. Albo chociaż pompką.
zanonimizowany1187012 Senator
w dwójce liczę na co najmniej to samo a w tym nowym Dishonored
I to samo dostaniesz. Niedawno skończyłem dwójkę i pod względem rozgrywki to usprawniony Dishonored, a historia niestety rozczarowuje właśnie z tego samego względu - bo jest po prostu kalką jedynki. Żadna z postaci nie zapada zbytnio w pamięć, szczególnie główna zła, nic Cię nie zaskoczy jak ograłeś jedynkę, motyw jest ten sam, a zakończenie (jeśli grasz na niskim chaosie) zaskakująco cukierkowe, gdzie tu Dishonored jako jedyna z gier powinna stawiać właśnie na coś mroczniejszego, przynajmniej moim zdaniem.
Dwójka ma zbyt oklepane motywy jeśli chodzi o historię, zaś dodatek prezentuje się pod tym względem znacznie lepiej. Zabić odmieńca - no to jest coś. I nawet ta kwestia wypowiedziana w polskiej wersji ("zabijemy odmieńca") kopie mnie lepiej niż angielskie (mimo, że w D2 dałem głosy angielskie, bo polski strasznie kaleczył ucho).