Po udanej aktualizacji 1.1.1 graczy Diablo 4 zaczął nurtować kolejny problem. Na celowniku krytyków znalazł się zbyt mały rozmiar ekwipunku.
Można powiedzieć, że najgorszy okres Diablo 4 ma już za sobą, przynajmniej na jakiś czas. Aktualizacja 1.1.1 z dnia 8 sierpnia skutecznie rozwiązała problemy, do których zaliczały się przede wszystkim kiepski loot z potworów oraz zbyt słabe klasy postaci. Niestety dla Blizzarda, zawzięci krytycy zawsze znajdą niezałataną dziurę – i tak się składa, że tym razem taką dziurą jest rozmiar ekwipunku.
Temat został poruszony na redditowym forum przez użytkownika znanego jako FullStackNoCode, który obecną jakość używania ekwipunku w Diablo 4 porównał do ciągłego korzystania z toalety.
Chwilowo jednym z moich największych problemów w D4 jest brak miejsca w ekwipunku. Mam dość biegania do miasta co 5 minut, żeby sprzedać/rozebrać rzeczy do zwolnienia miejsca. Chciałbym wykorzystywać ekwipunek do porównywania przedmiotów, ale im częściej to robię, tym więcej latam po mieście.
- FullStackNoCode
Autor wpisu nie jest jedyną osobą sfrustrowaną tym elementem gry. Fani przytoczyli w komentarzach przykład Diablo 3, w którym Blizzard naprawił większość problemów z ekwipunkiem. Gra oferowała 60 miejsc w ekwipunku z podziałem na listy w konsolowej wersji – a nawet jeśli komuś udało się wypełnić całą przestrzeń, dostęp do kowala lub handlarza był o wiele prostszy.
W dyskusji wypowiedziały się także osoby niedowierzające, że ktoś może „tak źle gospodarować miejscem”. Tacy komentujący zostali dosyć szybko zgaszeni przez graczy, którzy wyjaśnili specyfikę problemu. Większość złota w Diablo 4 bierze się nie z walk czy wykonywania zadań, ale ze sprzedaży zebranych przedmiotów – a do tego potrzeba przestrzeni w plecaku.

FullStackNoCode zaproponował w oryginalnym poście potencjalne rozwiązanie problemu, które spotkało się z aprobatą pozostałych graczy. Jak twierdzi, Blizzard powinien pozwolić na sprzedaż i rozbieranie przedmiotów bez konieczności odwiedzenia miasta.
Dlaczego nie możemy po prostu sprzedawać/rozbierać przedmiotów od razu po ich podniesieniu bez biegania do miasta? To tylko dodatkowa i bardzo irytująca robota. W ten sposób moglibyśmy lepiej zarządzać przedmiotami w ekwipunku.
- FullStackNoCode
Najbardziej lubiany komentarz sugeruje jeszcze jedno wyjście z sytuacji. Użytkownik FantasyIsMostlyLuck przywołał do życia pomysł rodem z serii Torchlight – zaimplementowanie zwierzaka-pomocnika.
Inne ARPG-i oferowały zwierzaka, który biegałby za gracza do miasta i sprzedawał przedmioty bez konieczności wychodzenia z dungeonów. Deweloperzy D4 mogliby zrobić to samo, gdyby chcieli. Wracanie do miasta to część tej przygody, ale zbyt częsta jak na mój gust.
- FantasyIsMostlyLuck
Ku niezadowoleniu graczy, na rzeczywiste zmiany w ekwipunku trzeba będzie zaczekać do co najmniej jesieni. Podczas lipcowego streama deweloperzy Diablo 4 wspomnieli, że chcieliby rozwiązać problem zajmujących przestrzeń plecaka klejnotów w drugim sezonie – chwilowo jednak wciąż trwa Sezon Plugawców, który dobiegnie końca dopiero w połowie października.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.