Diablo 4 - gracze chcą powrotu Mephisto oraz klasycznych bohaterów
Pewien internauta zebrał opinie z różnych wątków i ankiet, w celu wyłonienia klas i bossów z cyklu gier action RPG Diablo, których powrotu gracze życzą sobie najbardziej.
Bartosz Świątek

W SKRÓCIE:
- użytkownik forum Reddit zebrał dane z kilku wątków i ankiet, by wyłonić klasy i bossów, których gracze najchętniej zobaczyliby w kolejnym Diablo;
- pośród bohaterów największą popularnością cieszą się Nekromanta, Paladyn i Amazonka;
- trzema bossami z największą liczbą głosów są: Mephisto, Diablo i Bhaal.
Użytkownik forum Reddit o ksywie pisulanu zebrał dane z kilku wątków oraz ankiet Strawpol. Jego celem było wyłonienie klas oraz starć z bossami z serii Diablo, które gracze najchętniej zobaczyliby znów w kolejnej odsłonie. Nie uwzględniono przy tym postaci już zapowiedzianych, takich jak Czarodziejka czy Barbarzyńca.
Okazuje się, że fani Diablo mają zdecydowanie największą sympatię do Nekromanty, Paladyna i Amazonki – te trzy klasy zebrały wyraźnie więcej głosów od pozostałych. Pośród bossów największą popularnością cieszą się Mephisto, Diablo oraz Bhaal. Sporo głosów zebrali też Andariel i Duriel.
Nie dziwię się, że fani chcą powrotu akurat tych klas. Są najbardziej wyrazistymi i dopasowanymi do Diablo 2, ukochanej odsłony – a i w Diablo 3 ich mutacje kojarzą się z czasami, kiedy odratowano grę. Myślę, że akurat Paladyn ma szansę powrócić, może znowu w jakiejś lekko odmienionej formie, jak Krzyżowiec. Obstawiam, że w zestawie podstawowym znajdzie się też jakiś bohater szyjący z dystansu. Nie wiem, czy będzie to Amazonka, Łowczyni Demonów, Łotrzyca z pierwszego Diablo czy coś nowego, ale archetyp musi zostać obsadzony. Natomiast jeśli chodzi o bossów, cóż. Andariel i Duriel są już w zasadzie potwierdzeni, więc pewnie i Mephisto gdzieś się przewinie, choć na pewno nie od razu, nie w wersji podstawowej. Daniem głównym jest Lilith, jego córka. A Pan Nienawiści? Cóż, Blizzard zamierza rozwijać świat dodatkami, a jak pamiętamy z końcówki Reaper of Souls, te wszystkie demony wciąż gdzieś tam są... – Hubert Sosnowski, redaktor GRYOnline.pl.
Na koniec warto podkreślić, że dane mogą nie być do końca miarodajne, ponieważ ankiety nie wyróżniały odmiennych wersji klas i starć, które pojawiły się w cyklu kilkukrotnie. Przykładowo Nekromantą mogliśmy grać zarówno w Diablo II, jak i Diablo III (dzięki DLC Rise of the Necromancer) i nie wiadomo, o którą wersję postaci chodziło odpowiadającym.
Podobnie jest w przypadku bossów, choć oni powtarzają się rzadziej (wiele z imion znamy wręcz wyłącznie z Diablo III, choć na przykład z tytułowym antagonistą walczyliśmy kilka razy i nie wiadomo, o którą jego wersję chodzi fanom).
- Diablo 4 wygląda jak Diablo, którego zawsze chcieliśmy
- Wszystko o Diablo 4
- Diablo IV – strona oficjalna
Więcej:Gracz WoW pokazuje, dlaczego wkrótce wszyscy będziemy grać tylko Haranirami

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany1059692 Legionista
Ostatnie wydarzenia w grach z serii Diablo to uwolnienie dusz wszystkich Władców Piekieł z Kamienia Dusz po zabiciu Malthaela. Wydaje mi się, że w D4 zobaczymy zatem wszystkich tych dotychczasowych Władców Piekieł (samo to, że gameplay trailer ujawnił nam powrót Duriela z D2). Bardzo bym chciał! I tak szczerze mówiąc to też najbardziej uraduje mnie widok Mephisto :)
kesah Pretorianin
W Diablo 2 lubiłem postacie z atakami obszarowymi, z resztą Huragan u Druida, czy Zamarznięta kula u Soski, młotki u Paladyna - Te skille w sumie były efektowne i efektywne. Ale nie chcę by wróciła rozgrywka bazująca na farmieniu do upadłego konkretnego bossa czy te same postacie do grania, chcę czegoś świeżego, bardziej kreatywnego i mniej schematycznego.
Dlatego sentyment sentymentem, ale bez przesady. Jedyne co, to powrót mrocznej trójcy bym chętnie jednak zobaczył, tym bardziej, że fabularnie ich powrót obecnie jest możliwy.
MewsoNs Generał
Czego oczekuję po nowościach ( nie tylko od serii diablo ) to wykorzystanie wszystkich najlepszych pomysłów jakie były z nutką nowoczesnej technologii i jakimiś choćby małymi innowacjami. Czego brakuje w H&S to takiej mięsistości na miarę możliwości technologii graficznej naszych czasów. W zasadzie każda klasa macha mieczem tak samo/czaruje podobnie. Grając palkiem chciałbym by przeciwnik odnosił rany które byłyby widoczne, typu cięcia/kłucia wypływające na poruszanie się wroga. Grając takim barbem z 2 handem chętnie zobaczyłbym jak robi z przeciwnika miazgę w przypadku młota bądź też miażdży mu czaszkę. W przypadku topora okazjonalnie odcinałby rękę bądź też przepoławiał przeciwnika na pół. Taką czarką fajnei byłoby zobaczyć jak przeciwnika dezintegruje jakimś czarem, albo spalam na popiół ( tak cała animacja spalenia ) czy też zwęglenie takim piorunem. Amazonka przebijałaby dzidą bądź łukiem gardła/serca/głowy przeciwników ewentualnie rzucała czymś na kształt chakramu/sierpu i również odcinała kończyny. To tylko kilka pomysłów. Wtedy naprawdę czulibyśmy grę inną postacią. Taka mięsista rozpierducha połączona z satysfakcjonującym systemem progresu postaci i naprawdę wiele więcej nie potrzeba do szczęścia.
Ja wiem, że diablo to H&S i mój opis może delikatnie odbiegać od koncepcji szybkiej rozwałki, ale czy musi być ona taka szybka jak w 3 ? Nie można nieco zwolnić z dynamiką na rzecz tych właśnie detali, ując 2/3 przeciwników na mapie w zamian dając tą opisaną wyżej mięsistość i frajdę z każdego starcia? Ja osobiście chętnie bym takie coś zobaczył.
Bieniu05 Generał

amazonka spoko ale nie za taka iloscia strzal jak w diablo 2 -_-
Nylonbojtel Legionista
Niepotrzebnie dodani byli Duriel i Andariel, bo już wiemy, że wrócą. Zdziwiłbym się też gdyby nie było Diablo w grze Diablo ^^
Z klas to już wiem, że będę grać czarodziejką i druidem, chętnie zobaczyłbym postać posługującą się łukiem i hybrydę czarodziej/summoner