Twórcy Diablo 4 mają ważne ogłoszenie o zmianach w grze, studzą oczekiwania
Wbrew wcześniejszym zapewnieniom Josepha Piepiora, asystenta reżysera Diablo 4, Blizzard nie poprawi za wiele w rozgrywce. Wszystkie zmiany mają być jedynie kosmetyczne.

Asystent reżysera Diablo 4, Joseph Piepiora, sprostował swój wcześniejszy wpis na Twitterze, w którym wspominał o zmianach, jakie znajdą się w premierowej wersji gry. Piepiora twierdzi teraz, że ustawienia z „Server Slam” – odbywającego się ponad dwa tygodnie temu – znajdą się w pełnoprawnej wersji gry.
Server Slam był wersją 1.0 Diablo 4
W poście z 30 maja Piepiora napisał, że otwarta beta określana jako „Server Slam” była wersją 0.9 gry. Do czasu premiery Diablo 4 poprawek miał doczekać się jeszcze balans rozgrywki. Twórcy mieli też usunąć wykryte błędy. Dzień później asystent reżysera skorygował jednak podane informacje i wspomniał, że zespół wprowadzi jedynie „kilka” zmian do 6 czerwca, czyli dnia debiutu wyczekiwanej kontynuacji popularnego serii hack’n’slash.
Piepiora zapewnił również, że deweloperzy będą na bieżąco poprawiać grę od dnia premiery, aby zagwarantować nam jak najlepszy gameplay. Miejmy tylko nadzieję, że nie będzie to za bardzo potrzebne...
Deweloperzy wiedzą, że gracze coś popsują
Mimo że Blizzard oraz sam reżyser Diablo 4, Rod Fergusson, zapewniają o gładkiej premierze, to pracownicy mówią o możliwych problemach. Projektant klas, Adam Z. Jackson, powiedział niedawno w wywiadzie dla serwisu PCGames o (nie)spodziewanym wpływie niektórych graczy na grę. Diablo 4 zaoferuje mnóstwo ustawień i według Jacksona użytkownicy mogą zastosować „dziwne kombinacje” i koniec końców „zepsuć grę”. Zapewne miał na myśli ich nieprzewidziany wpływ na gameplay.
[...] Diablo 4 jest w dobrym stanie, ale jestem też w 100% pewien, że gracze znajdą dziwne kombinacje, o których nie wiedzieliśmy, a które są po prostu szalenie mocne i ostatecznie zepsują grę – przekazał Adam Z. Jackson.
Jednocześnie Jackson uważa, że zespół wykonał dobrą robotę i jest przygotowany na premierę. Projektant szczególnie zadowolony jest z balansu rozgrywki. Jednak podkreślił, że nigdy nie będzie on idealny.
Jeśli chodzi o to, dlaczego jestem szczęśliwy: zespół i ja jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych osiągnięć w zakresie balansu oraz z kierunku, w którym konsekwentnie podążamy. [...] Balans nigdy jednak nie będzie całkowicie idealny. Od samego początku planowaliśmy Diablo 4 jako długo rozwijaną grę-usługę i zamierzamy ją stale aktualizować. Nie możemy się tego doczekać – powiedział Jackson.
Już jutro o godzinie 1:00 w nocy ruszy wczesny dostęp dla graczy, którzy kupili wersję Digital Deluxe lub Ultimate. Niektórzy zapewne przygotowują też swój portfel, bo widok cen w sklepiku z mikrotransakcjach może zaboleć. Zanim wyruszysz do Sanktuarium, zapoznaj się również z naszą recenzją Diablo 4.
Jaką klasą postaci grasz/masz zamiar grać w Diablo 4?

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
DocHary Generał

Znaczy, że szkielety dalej będą padały jak muchy? Bo ja uparłem się na grę nekromantą.
wiesiugeralto Konsul
Grałem nekrosem na szkielety i jak się mądrze zarządzało zasobami zwłok oraz doboostowalo szkielety w drzewku to ich padanie było akurat ok. W porównaniu z tym buildem z marca gdzie czułem się jakbym chodził ze 4 barbami. Ja mam nadzieję że wrzuca szybko hotke na jedną z legend która sprawiała że barb one shootowal wszystko co żyje zaraz po zakończeniu whirlwindu. Pewnie takich błędów będzie więcej ale ważne by je naprawiali
radek1982 Generał
Hottki i nerfy i buffy od sezonu dopiero a sezon dopiero płowie lipca a ciekawostka przez pierwszy miesiąc pvp nie będzie działać oraz mogą się pojawić kolejki od 30 minut do 72 godzin nawet tydzień po premierze 2 czerwca.
Persecutor Legend

Oczywiście jaki sens jest teraz cokolwiek balansować, lepiej poprawiać błędy jeśli jakieś są. Na balans będzie czas jak ludzie zaczną engame robić, bo nawet w tym przedpremierowym czasie chyba tylko jedna osoba osiągnęła coś co można nazwać endgame :D