Na Steamie we wczesnym dostępie zadebiutował FPS Shatterline. Gra ukraińskiego studia Frag Lab zbiera całkiem pozytywne recenzje, a twórcy na bieżąco naprawiają zgłaszane przez społeczność błędy.
Miriam Moszczyńska
3
Na Steamie we wczesnym dostępie zadebiutowała strzelanka Shatterline. Gra niezależnego studia Frag Lab z Ukrainy spodobała się fanom gatunku, mimo że nie brakowało w niej błędów. Twórcy mają jednak całkiem sporo czasu na dopracowanie FPS-a, który z wczesnego dostępu wyjdzie 9 lutego 2023 roku.
To darmowy sieciowy shooter, w którym pojedynki toczone są na arenach. W Shatterline możecie grać w formacie PvP na różnych mapach i w trybach, takich jak: Drużynowy Deathmatch, Podkładanie bomby, Przejmowanie flagi oraz Eskortowanie.
Ponadto istnieje możliwość zabawy w co-opie. Rozgrywka odbywa się w formacie PvE, który w Shatterline znajdziecie pod nazwą Ekspedycja (Expedition). W przeciwieństwie do arenowego shootera, tutaj gra przypomina bardziej tytuły rougelike.
Podobnie jak w Apex Legends czy Overwatch, w Shatterline dostępnych jest ośmiu Operatorów. W grze znajduje się 25 rodzajów broni, które modyfikować można za pomocą dodatków.
Na Steamie opinie gry na temat są różne. Niektórzy doceniają debiutancką produkcję studia Frag Lab, inni zaś skarżą się na błędy podczas logowania czy na słabe nagrody w trybie Expedition.
Jest dobrze jak na to, że jest za darmo i we wczesnym dostępie. Premiera nie jest idealna, ale gra ma potencjał.
Jest wiele błędów, więc czekam aż deweloperzy naprawią grę. Jeśli bugi i inne poważne problemy będą nadal w wydaniu 1.0, podczas gdy sklep w grze będzie działał, zmienię recenzję na negatywną – napisał Larzech.
Wreszcie FPS, który wnosi trochę świeżości do gatunku. Mam nadzieję, że ta gra dostanie tyle szumu i uwagi, na ile zasługuje, dzięki czemu deweloperzy będą w ją doszlifować. Gorąco polecam – napisał MystrSee.
Ta gra jest naprawdę niesamowita, dorastałem grając w strzelanki takie jak CoD i Destiny, a teraz gram w gry takie jak Valorant. Ten tytuł jest ich świetną mieszanką. Posiada system, który nie jest ani pay-to-play, ani pay-to-win i super tryb PvE, w który możesz zagrać kiedy chcesz zrobić sobie przerwę od odsyłania dzieci do królestwa cienia, ta gra ma to wszystko – napisał futur3devil.
Twórcy szybko odpowiedzieli na krytykę i jeszcze w dniu premiery do Shatterline trafiła łatka. Choć problemy z serwerami okazały się poważniejsze, niż myśleli twórcy, to już teraz w grze poprawiony został progres w Przepustce Sezonowej, naprawiono błąd w trybie Expedition oraz podwojono nagrody Blueprint w trybie Expedition.
Informacja dotycząca błędów, którą twórcy opublikowali na Twitterze.Źródło: Twitter
Co ciekawe, Frag Lab nie spodziewało się, że aż tak dużo osób przetestuje ich grę, tym bardziej, że jak sami napisali na Steamie – tworzą grę w ciężkim dla ich kraju czasie.
Jesteśmy Frag Lab, niezależnym studiem developerskim zlokalizowanym w Kijowie na Ukrainie. Nigdy nie przypuszczaliśmy, że będziemy tworzyć Shatterline w samym środku wojny...
Mimo to Frag Lab skupieni są na dopracowaniu gry, a na Twitterze zapewnili, że robią co mogą, aby powiększyć serwery tak, aby pomieściły wszystkich chętnych graczy.
Jeśli chcielibyście przetestować Shatterline, to warto mieć na uwadze, że dziś od 9:00 rano czasu polskiego trwa przerwa techniczna. Twórcy nie doprecyzowali, jak długa ona będzie, jednak z pewnością potrwa kilka godzin. Frag Lab o powrocie serwerów z pewnością poinformują na Twitterze gry oraz w Aktualnościach na Steam.
17
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
