Darksiders „nie jest martwe” – Nordic Games zamierza kontynuować serię

Joe Madureira, założyciel studia Vigil Games, ujawnił na swoim facebookowym profilu, że marka Darksiders nie poszła do piachu, tylko będzie najprawdopodobniej kontynuowana przez szwedzką firmę Nordic Games, nabywcę praw do cyklu o Jeźdźcach Apokalipsy. Możliwe, że niebawem usłyszymy więcej szczegółów na temat dalszych losów serii.

Bartosz Woldański

13 maja 2014 11:55

 Komentarze

Dotychczasowe części Darksiders przedstawiły losy Wojny (War) i Śmierci (Death). Nie dane nam było zagrać Gniewem (Fury) oraz Konfliktem (Strife), jeźdźcami nawiązującymi do postaci opisanych w Apokalipsie św. Jana

O tym, że marka Darksiders trafiła w ręce firmy Nordic Games, wiemy od zeszłego roku. Cykl o Czterech Jeźdźcach Apokalipsy nie miał jednak lekko po upadku swojego pierwotnego wydawcy. Do transakcji doszło bowiem dopiero na drugiej aukcji aktywów spółki THQ, w ramach której Szwedzi nabyli za 4,9 miliona dolarów prawa do m.in. Red Faction, Summoner i właśnie Darksiders. Joe Madureira, założyciel studia Vigil Games, którego wielu pracowników zostało zatrudnionych przez firmę Crytek, napisał na swoim koncie Facebook o tym, że seria „nie jest martwa”, a Nordic Games wyraziło zainteresowanie wydaniem kontynuacji. Tych słów oczywiście nie należy traktować jako oficjalnego potwierdzenia Darksiders III, co wyraźnie podkreślił w kolejnej wiadomości twórca, stwierdzając, że jest to odpowiedź na komentarze fanów obawiających się śmierci Darksiders.

Niestety, nie wiemy, kto ewentualnie zająłby się pracami nad kontynuacją cyklu. W ubiegłym roku Lars Wingefors, prezes firmy Nordic Games, wyjawił, że trwają poszukiwania odpowiedniego zespołu deweloperskiego, który poradziłby sobie z tym projektem. Z wcześniejszych doniesień wynika, że szwedzki wydawca był zainteresowany nawiązaniem współpracy z założonym stosunkowo niedawno amerykańskim oddziałem Crytek, gdzie aktualnie pracuje kilkadziesiąt osób zajmujących się poprzednimi odsłonami Darksiders. Bardzo możliwe, że do projektu dołączyłby również Joe Madureira, który ma nadzieję, iż niedługo usłyszymy ekscytujące wieści na temat losów marki.

Mimo to nie należy spodziewać się rychłej zapowiedzi Darksiders III – raczej jeszcze długo poczekamy sobie na konkrety dotyczącej tej gry. Prawdopodobnie poruszyłaby historię trzeciego – po Wojnie i Śmierci – Jeźdźca Apokalipsy albo, jak planowało studio Vigil Games, doczekalibyśmy się rozgrywki kooperacyjnej pozwalającej na wcielenie się we wszystkie cztery postacie. Nie pozostaje nic innego, tylko czekać na – oby nie mniej pozytywne – wieści z obozu Nordic Games.

Więcej:Frustrowała przez 22 lata, lecz w końcu ma odejść w zapomnienie. Fani Prince of Persia: Piaski Czasu mogą odetchnąć z ulgą