Wbrew powszechnym trendom w branży gier, Cyberpunk 2077 na Nintendo Switch 2 sprzedał się znacznie lepiej w wersji pudełkowej niż cyfrowej.
Przyzwyczailiśmy się, że w branży gier dystrybucja cyfrowa dominuje nad wersjami pudełkowymi. Jest jednak jeden wyjątek od tej reguły w postaci platform Nintendo. Najnowszym tego przykładem stała się konwersja Cyberpunka 2077 na Switch 2.

W odniesieniu takiego sukcesu autorom bez wątpienia pomógł fakt, że CP2077 to jedna z niewielu dużych gier na Switcha 2, która w całości znajduje się na kartridżu. Wiele innych produkcji korzysta z tzw. Game Key Card, czyli kartridża działającego w praktyce jedynie jako klucz licencyjny, który pozwala na pobranie gry przez Internet.
Wykorzystanie Game Key Card pozwala wydawcom zaoszczędzić (im większą pojemność ma kartridż, tym więcej kosztuje), ale gracze nie lubią tego rozwiązania. Zwłaszcza fani Nintendo, którzy przyzwyczajeni są do klasycznych wersji pudełkowych. Dlatego sposób wydania Cyberpunka 2077 na Switch 2 spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. W maju Jan Rosner z CD Projektu wyraził przekonanie, że było to właściwym posunięciem i ostrzegł innych wydawców przed niedocenianiem siły wydań pudełkowych.
Więcej:Już 500 000 Podróżników. Nowy polski horror sci-fi to niespodziewany hit
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
10

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.