Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 sierpnia 2021, 12:09

Prezentacja patcha 1.3 i DLC do Cyberpunka 2077 rozczarowaniem; społeczność fanów krytykuje CDP RED

Przedstawione podczas wczorajszej transmisji na żywo nowości, które trafią do Cyberpunka 2077, dla fanów były, mówiąc delikatnie, rozczarowaniem.

Po tak długim czasie oczekiwania na nową aktualizację Cyberpunka 2077 fani z pewnością spodziewali się jakiegoś dużego ogłoszenia. W końcu plotki mówiły o nadchodzących DLC - to z pewnością musi być coś, prawda? Wczorajszy stream CD Projekt RED okazał się jednak kompletnie rozczarowujący. Podczas transmisji deweloperzy przedstawili wszystkie nowości, które mają znaleźć się w patchu 1.3. I choć mogłoby się wydawać, że lista poprawek jest długa i budzi szacunek, to społeczność graczy nie zostawia suchej nitki na deweloperach.

Od czego by tu zacząć? Może od niesławnych już darmowych DLC, które podczas wczorajszego streama zapowiedzieli twórcy. Biorąc pod uwagę czas od premiery gry (i nadszarpnięty kredyt zaufania) mieliśmy nadzieję na coś więcej niż zapowiedziane dwie nowe kurtki, nowy pojazd, czy alternatywny wygląd Johnny’ego Silverhanda.

Na różnych forach od wczoraj trwa festiwal wyśmiewania CD Projekt RED. Fani po raz kolejny czują się rozczarowani i dają temu wyraz w komentarzach. Jeden z użytkowników forum Reddit chwali się tym, że przewidział (po części), co będzie kryło się w nowej zawartości Cyberpunka.

On już wiedział; źródło: Reddit

Mimo że na streamie chciano pokazać, jak CP 2077 ma się zmienić w nadchodzącym patchu, nie dało się uniknąć wszelkiej maści bugów, które w dalszym ciągu znajdują się w grze, co również nie uszło uwadze komentujących.

Poniżej przykład NPC-a wykonującego legendarny już „t-pose”:

Jeden z forumowiczów zażartował wręcz, że t-pose jest wciąż tak powszechny w Cyberpunku, że powinien zostać włączony w lore gry.

Całość podsumował użytkownik Alexej1989:

Najpierw na scenie pojawił się dev team, który przeprosił za słaby start gry. Powiedzieli, że chcą to nadrobić i w ostatnich miesiącach skupili się głównie na poprawie wydajności, QoL i "zmianach środowiskowych" (czyli wprowadzeniu do gry więcej życia).

Następnie przedstawili długą listę zmian, w tym minimapę, spawny policji, perki i wiele mniejszych i większych poprawek bugów. Wyglądało to naprawdę obiecująco!

Zapowiedzieli jedno duże DLC dotyczące Judy i pokazali wstępne filmiki z next-genowego patcha, który pojawi się w październiku.

..... Ok, tylko żartuję. Rozmawiają tylko swobodnie o tym, jak można nakarmić kota, jak można uśmiechać się teraz do lustra i że będzie wiele "bardzo małych" DLC, aż w końcu zostanie wydane jedno duże. Jestem naprawdę zszokowany tym, co teraz widzę.

Poniżej prezentujemy zestaw popularnych postów, które pojawiły się na subreddicie Cyberpunka 2077 w sprawie patcha 1.3:

  1. Post użytkownika Alexej1989
  2. Post użytkownika Aveerr
  3. Post użytkownika CentralConflict
  4. Post użytkownika Reeposter

Teraz przytoczymy komentarze z naszego podwórka, z forum Gry-Online, gdzie na CDPR również spada fala krytyki:

Szkoda tylko, że nawet podczas tego streamu, który pokazywał urywki i fragmenty "kontrolowanego" gameplaya pojawiały się kolejne błędy, które przeczą temu co było powiedziane. Podobno gra była odpalona na „awesome rig", naprawiono/zoptymalizowano sporo w związku ze streamingiem danych, poprawiono niektóre zachowania NPC a wciąż:

- V wychodzi z apartamentu i podczas obracania "na naszych oczach" doczytuje się postać, najpierw widać jej nogi, później ręce a następnie korpus i ubrania (scena z 4 ncptami, naprawdę...),

- niby lustro naprawione a po jego odpaleniu falujące włosy dosłownie rozmywają twarz V, głównie nos,

- przed rzuceniem granatem koło mostu widać jak znika i pojawia się fragment budynku,

- później V biegnie, widzi kilku npctów kilkadziesiąt metrów od siebie, po chwili nagle przed nią doczytują się lub spawnują dwa npcty, na kilka metrów przed...

- npcty po zobaczeniu czerwonego światła dla pieszych na skrzyżowaniu zawracają i wesoło idą dalej, zamiast poczekać tak jak inne na światłach,

- po przywołaniu pojazdu na badlandsach nie przyjechał tylko stał kilkadziesiąt metrów dalej, błąd czy celowy zabieg, żeby nie było przypału na streamie, że wyleci w powietrze? nie wiem,

- cały czas pojawia się "entering new area" wjeżdżając do dzielnic, które się już zna (naprawdę tak ciężko jest dodać jakieś storage id, które zapamiętuje odwiedzone dzielnice?),

- minimapa oddalona w aucie bo streaming poprawiony, super, ale naprawdę czy tak trudno wykończyć to efektem ładnego oddalenia a nie przeskoku? chyba aż tak nie wpływa to na wydajność skoro zrobili to moderzy i jest to tylko efekt wizualny.

I jeszcze odnosząc się do patch notes:

Pojazdy w ruchu ulicznym trąbią teraz po uderzeniu w V.

Czyli pojazdy dalej nie będą w stanie omijać przeszkód tylko będą wbijać się w V? Zmieniliście to chyba w 1.2 że pojazd zamiast stanąć 2 metry przed V (a czasami 50m zależnie od lokacji) po prostu w niego wjeżdża i się zatrzymuje, no ale to wciąż workaround.

-użytkownik kuzyn123.

Przecież to już nie jest śmieszne... fajnie, że naprawiają bug etc. ale takie rzeczy jak oddalanie minimapy tworzenie więcej przedmiotów naraz powinno zostać dodane po tygodniu góra miesiącu od premiery a nie po 8 miesiącach no i te dlc... 8 miesięcy i dostajemy 1 pojazd 2 kurtki i wygląd dla johnnego... po 8 miesiącach takie dlc to oni powinni dodać również tydzień góra miesiąc po premierze... pierwsze dlc do wieśka wyszło na drugi dzień

-użytkownik gutry.

Po wczorajszej prezentacji CD Projekt RED gracze zaczynają wątpić, czy Cyberpunka da się w ogóle kiedykolwiek doprowadzić do optymalnego stanu. Cóż, plan prac na najbliższe miesiące zakłada „wiele poprawek i usprawnień”, lecz mimo wprowadzania ich gra cały czas jest pełna mankamentów, o których piszą gracze. Przed końcem tego roku Redzi zapowiedzieli jeszcze update gry na next-genowe konsole. Może wtedy otrzymamy jakieś pozytywy.

Michał Ciężadlik

Michał Ciężadlik

Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.

więcej