Cities Skylines 2 uwzględni bardziej realistyczny model gospodarki niż w jedynce, o czym gra przypomni nam w dość nieprzyjemny dla mieszkańców sposób.
Nowe Cities: Skylines ma być znacznie bardziej realistyczne w wielu aspektach. Uwzględnia to gospodarkę, o której pisaliśmy w poniedziałek, a która była też tematem dzisiejszego materiału wideo. W tymże Henri Haimakainen, projektant w studiu Colossal Order, omówił dokładniej m.in. bezdomnych, zwolnienia oraz bankructwa (te kwestie zostały wspomniane już przy okazji poniedziałkowego wpisu).
W przeciwieństwie do pierwszej odsłony (i wielu innych city builderów), mieszkańcy będą mogli zostać pozbawieni domu wskutek problemów finansowych.
Takie rozwiązanie nie występowało w oryginalnym Cities: Skylines, chyba że skorzystaliśmy z modów. Obecność bezdomnych będzie pokazana wizualnie, ale nie w formie obozowisk. Po prostu ci mieszkańcy pojawią się w parkach na terenie miasta.
Poza tym twórca powtórzył to, co mogliśmy przeczytać w ostatnim dzienniku dewelopera, w tym o wsparciu rządowym na początku rozgrywki (m.in. w formie świadczeń dla bezrobotnych) czy preferencjach mieszkańców i spółek odnośnie do lokalizacji (które będą uzależnione m.in. od wieku, obecności dzieci, dróg, surowców itp.).
Więcej na temat gry dowiemy się z czterech ostatnich dzienników dewelopera, które poprzedzą debiut Cities: Skylines 2 zaplanowany na 24 października. Gra ukaże się na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Ponadto na premierę tytuł będzie dostępny w usługach Xbox Game Pass oraz PC Game Pass.
Może Cię zainteresować:
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
10

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).