Capcom niedawno po raz kolejny odnowił znak towarowy gry Deep Down, która oczarowała graczy w 2013 roku zjawiskową grafiką. Czyżby marka tworzona z myślą o konsolach Sony miała powrócić?
Pamiętacie jeszcze Deep Down? To zapowiedziana na początku 2013 roku świetnie prezentująca się gra RPG akcji od Capcomu, która w pierwszej kolejności przywodziła na myśl serię Dark Souls – tyle że ze znacznie ładniejszą oprawą.
Co prawda niedługo potem dowiedzieliśmy się, że gra będzie miksem fantasy i science fiction oraz że wystartuje w modelu sieciowym free-to-play. Mimo to na materiałach promocyjnych dzieło Capcomu wciąż zachwycało graczy.
Deep Down tworzone było z myślą o konsolach PlayStation 4 i jawiło się mocnym kandydatem na tzw. systemseller. Jak dziś wiadomo, z planów twórców nic jednak nie wynikło – studio deweloperskie odpowiedzialne za grę zostało rozwiązane, a prace nad nią wstrzymane.
Pod koniec 2019 roku okazało się, że projekt ten nie został jednak w pełni pogrzebany, a japoński gigant mający prawa do marki miał rozważać jej przywrócenie w przyszłości.
Niedawno pojawiła się (kolejna) iskierka nadziei, że Deep Down w końcu „zmartwychwstanie”, bowiem Capcom na początku listopada po raz kolejny odnowił znak towarowy marki – jakoby po raz czwarty w jej historii.
Jest to ciekawe, ponieważ podejrzewam, że siła przebicia Deep Down obecnie byłaby raczej niewielka, wszak od ostatniego opublikowanego materiału z rozgrywki minęło przeszło dziewięć lat.
10

Autor: Marcin Przała
Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Grami interesuje się od najmłodszych lat, a szczególne miejsce w jego sercu zajmują Call of Duty 4: Modern Warfare i Dragon Age: Początek. Zamiłowanie do elektronicznej rozrywki sprawiło, że tematem jego pracy licencjackiej stało się zjawisko immersji. Dzisiaj przede wszystkim miłośnik soulslike'ów oraz klasycznych RPG-ów. Poza grami lubi literaturę z gatunku dark fantasy, a ponadto od wielu lat z zapartym tchem śledzi rozgrywki angielskiej Premier League, gdzie gra jego ukochany klub – Chelsea.