Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 stycznia 2024, 16:30

Call of Duty, EA Sports FC, Roblox i GTA Online nie wystarczyły, by pokonać Fortnite na konsolach

Fortnite to król konsol, przy którym nawet „wieczne” hity pokroju GTA 5 czy Call of Duty wypadają bardzo skromnie.

Źródło fot. Epic Games / LEGO.
i

Minęło ponad sześć lat od premiery Fortnite’a, a mimo to wciąż jest to jeden z najpopularniejszych i najlepiej zarabiających tytułów. Ba, pod koniec 2023 roku dzieło studia Epic Games cieszyło się większą popularnością niż EA Sports FC 24, Roblox, GTA V i kilka odsłon serii Call of Duty razem wzięte.

Tak wynika z raportu grupy Ampere Analysis dotyczącego liczby aktywnych użytkowników w poszczególnych miesiącach (Monthly Active Users, w skrócie MAU) na PlayStation i Xboxach. Już w listopadzie Fortnite zyskał ogromną liczbę graczy. Czas spędzony przez nich w grze wzrósł z miesiąca na miesiąc o 146%, co było zasługą nowego, nostalgicznego sezonu.

To pozwoliło firmie Epic Games zbliżyć się do pozycji Electronic Arts – niekwestionowanego lidera na konsolach. Przynajmniej do grudnia, kiedy to EA musiało ustąpić miejsca EG.

Piszemy o pozycji Epic Games, lecz trzeba pamiętać, że w zasadzie jedynym jej tytułem uwzględnionym w statystykach jest Fortnite. Tak więc jedna gra przebija wyniki całych katalogów wydawniczych wielkich spółek. Brzmi absurdalnie, ale nie jest to zupełnie zaskakujące.

Miesięczna liczba graczy (MAU) w drugiej połowie 2023 roku.Źródło: Ampere Analysis.

Jednakże nieco szokujące może być, że inne, skądinąd arcypopularne tytuły nawet nie zbliżają się do ponad 1,6 miliarda godzin spędzonych przez graczy w Fortnite w grudniu. Jak wspomnieliśmy na początku, to więcej niż łączny wynik sześciu gier: Call of Duty HQ (czyli Modern Warfare 2, Modern Warfare 3 oraz Warzone 2.0), Grand Theft Auto V (zapewne głównie modułu sieciowego GTA Online), Robloxa oraz EA Sports FC 24. Każda z tych produkcji to żyła złota dla ich wydawców, deklasująca większość konkurencji. Mimo to Fortnite zostawił je daleko w tyle.

Z innych wieści, Ampere zwraca uwagę na spadek kondycji Activision Blizzard, które w grudniu wyprzedziła firma Take-Two Interactive. Ten drugi wydawca – po sporych spadkach – osiągnął niemały sukces, głównie dzięki niesłabnącej popularności GTA V, choć spółce pomógł też wzrost zainteresowania LEGO 2K Drive. To z kolei wynikało z dodania tytułu do oferty usługi PS Plus w okresie świątecznym, aczkolwiek grze mogła też pomóc premiera innej produkcji (czy raczej trybu) na licencji duńskich klocków.

Niemniej słabnący wynik AB może dziwić. Analitycy Ampere wskazują jako przyczynę słabnącą popularność Diablo IV: w grudniu gracze spędzili w Sanktuarium średnio 10 godzin mniej niż w poprzednim miesiącu. Być może jest to również efekt chłodnego przyjęcia Modern Warfare 3, aczkolwiek autorzy raportu twierdzą, że seria Call of Duty poradziła sobie „względnie” dobrze w okresie świątecznym.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej