Jeśli wierzyć doniesieniom internetowego serwisu Fragland, już dziś użytkownicy konsol Xbox 360 będą mogli pobrać z sieci demo najnowszej odsłony cyklu Need for Speed, która nosi tytuł ProStreet.
Jeśli wierzyć doniesieniom internetowego serwisu Fragland, już dziś użytkownicy konsol Xbox 360 będą mogli pobrać z sieci demo najnowszej odsłony cyklu Need for Speed, która nosi tytuł ProStreet.
W demie będziemy mogli przetestować dwa warianty rozgrywki: Grip Challenge oraz Speed Challenge. Pierwszy z wymienionych trybów oferuje wyścig na zamkniętym torze, usytuowanym na niemieckiej autostradzie A-43. Posiadacze Xboksów 360 otrzymają tu do dyspozycji auto Nissan GT-R Prototype.
Nissan GT-R Proto
W drugim trybie (Speed Challenge) czeka na nas fragment amerykańskiej trasy Nevada Highway. W tym wariancie zmagań postaramy się przejechać wyznaczony odcinek drogi w jak najszybszym tempie. W osiągnięciu dobrego czasu pomoże samochód BMW M3 E92.
Na tym jednak nie koniec niespodzianek. Z krążących w sieci informacji wynika, że już we wtorek każdy użytkownik konsoli, który ma dostęp do usługi Xbox Live, będzie mógł pobrać z sieci nakładkę podmieniającą wirtualny samochód Nissan GT-R Prototype na oficjalny model – 2009 Nissan GT-R. Wydarzenie to zbiegnie się z oficjalną prezentacją prawdziwego auta na pokazie w Tokio, zaplanowaną właśnie na najbliższy wtorek.
Czy powyższe plotki znajdą potwierdzenie w rzeczywistości? Przekonamy się o tym już niebawem.
Więcej:EA pęka z dumy. Battlefield 6 dominuje i nazywa grę „najlepiej sprzedającą się strzelanką tego roku”

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.