Otrzymaliśmy potwierdzenie, że serwis Epic Games Store nie zaoferuje dla Borderlands 3 opcji pre-loadu, czyli możliwości pobrania plików gry przed premierą.

Musimy rozczarować osoby mające nadzieję na pobranie w serwisie Epic Games Store plików Borderlands 3 przed premierą. Prezes firmy Epic Games, Tim Sweeney, potwierdził, że w przypadku tej gry funkcja pre-loadu nie zostanie udostępniona.
Jak tłumaczy, ta opcja została już dodana do systemów serwisu, ale nie są one jeszcze gotowe obsłużyć premiery produkcji budzącej tak duże zainteresowanie jak Borderlands 3. Możliwe więc, że wkrótce zobaczymy pre-load w innych grach w Epic Games Store, podczas gdy osoby czekające na najnowszy projekt studia Gearbox Software będą musiały obejść się smakiem.
To zła wiadomość dla graczy, gdyż pecetowa wersja Borderlands 3 do kwietnia przyszłego roku będzie dostępna wyłącznie w Epic Games Store. To również kiepska nowina dla właścicieli tego serwisu. Gra jest bowiem zdecydowanie największym exclusivem, jaki udało się zdobyć tej platformie. Wiele osób po raz pierwszy skorzysta z niej właśnie dla tego projektu i mało rozbudowana funkcjonalność klienta nie zrobi na nich dobrego wrażenia.
Po tej nowinie rozbawienie budzą stare wypowiedzi prezesa Gearbox Software. W kwietniu Randy Pitchford, broniąc decyzji o ekskluzywności, tłumaczył, że w sierpniu, kiedy zadebiutuje Borderlands 3, Epic Games Store będzie znacznie bardziej rozbudowaną usługą. Argumentował, że jest tego pewien, gdyż nieadekwatna jakość serwisu mocno zaszkodziłaby studiu Epic Games. Jak widać, Pitchford mocno się przeliczył.
Przypomnijmy, że Borderlands 3 zmierza na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Gra zadebiutuje 13 września. Nie musimy obawiać się opóźnienia premiery, gdyż autorzy niedawno pochwalili się, że produkcja osiągnęła tzw. złoty status.
Więcej:73. i 74. gra za darmo w 2025 roku w Epic Games Store
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
10

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.