Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 kwietnia 2023, 20:50

Wyścigowa parodia Bloodborne wciąż powstaje; ma nawet walki z bossami

Bloodborne Kart zaoferuje nie tylko „zwykłe” wyścigi po ulicach Yharnam, ale także walki z bossami. Na nowym wideo możecie zobaczyć pojedynek z Ojcem Gascoigne’em.

Źródło fot. Sony Interactive Entertainment.
i

Pamiętacie jeszcze o Bloodborne Kart? Jest o projekt internautki o pseudonimie Lilith Walther, która wcześniej stworzyła całkiem udanydemake” owej gry studia FromSoftware. Tym razem autorka próbuje wykorzystać uwstecznione graficznie postacie i miejsca do wyprodukowania gry wyścigowej a la CTR: Crash Team Racing.

Walther regularnie publikuje filmy, w których demonstruje nowe tryby zabawy (np. battle mode) czy kolejnych grywalnych bohaterów (m.in. Gehrmana i Eileen). Najbardziej zwariowanym z jej dotychczasowych pomysłów wydaje się dodanie dziecka Mergo – nie chcę tu za bardzo wchodzić w „lore” Bloodborne, więc powiem tylko tyle, że jest całkiem prawdopodobne, iż przyjdzie nam pokierować pustym wózkiem z unoszącym się nad nim pistoletem.

Dziś natomiast Lilith Walther zademonstrowała, jak będzie wyglądała walka z pierwszym stricte fabularnym bossem – Ojcem Gascoigne’em. Niemal 5-minutowe wideo możecie obejrzeć poniżej.

Trzeba przyznać, że autorka całkiem wiernie odtworzyła to starcie. Uliczki, po których się ścigamy, napotykane na nich bestie czy plac będący miejscem ostatecznego pojedynku oraz rozbrzmiewająca w jego trakcie muzyka – wszystko to sprawia bardzo dobre wrażenie. Co więcej, cała sekwencja wydaje się dość trudna, podobnie jak w grze FromSoftware.

Niestety wciąż nie wiemy, kiedy będziemy mogli zagrać w Bloodborne Kart. Ogłaszając ów projekt, autorka wspomniała, że ukaże się on, „kiedy będzie gotowy”. Cóż, pewnie i tak nastąpi to szybciej niż premiera Bloodborne na PC…

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej