Blizzard w sądzie z powodu opakowania Diablo III?

Niemiecka Federacja Praw Konsumentów zarzuciła firmie Blizzard Entertainment, że pudełko z grą Diablo III nie informuje o konieczności posiadania dostępu do Internetu. Sprawa może znaleźć się w sądzie.

Michał Kowalski

24 lipca 2012 09:45

Niemieccy prawnicy z Federacji Praw Konsumentów ponownie wzięli na celownik firmę Blizzard Entertainment i jej najnowsze dzieło, Diablo III. Tym razem stwierdzono, że pudełko z grą nie informuje potencjalnego nabywcy o konieczności posiadania stałego dostępu do Internetu.

Diablo III

Niemiecka odsłona serwisu PC Gamer powiadomiła, że prawnicy dali firmie Blizzard proste ultimatum: albo doda do opakowania gry informację, że Diablo III wymaga stałego dostępu do Sieci, albo sprawa rozstrzygnie się w sądzie. Deweloper na odpowiednie zmodyfikowanie opakowania ma czas do 27 lipca.

Jak na razie przedstawiciele Blizzard Entertainment nie odpowiedzieli na postawione zarzuty.

Przedstawiona sytuacja nie jest jedynym spięciem, do jakiego doszło pomiędzy Blizzardem a niemieckimi organizacjami strzegącymi praw nabywcy. Poprzednio urzędnicy zajmowali się opóźnieniami procesu uwierzytelniania kont, będącymi wynikiem błędu 37 i mającymi miejsce w ciągu kilku pierwszych dni po premierze produkcji. Prezes Blizzarda, Mike Morhaime powiedział w odpowiedzi na zarzuty, że nie docenili zainteresowania grą i nie określili odpowiednio zapotrzebowania na Diablo III.

Więcej:WoW: Midnight wprowadza nowe osiągnięcie dla graczy solo, które może zdobyć tylko 1000 osób