Dość wyjątkowy błąd popełnił pisarz John Boyne, czyli autor Chłopca w pasiastej piżamie. W swojej najnowszej książce zatytułowanej A Traveler at the Gates of Wisdom zawarł on opis farbowania ubrań na czerwono, uwzględniając przy tym składniki pochodzące z gry The Legend of Zelda: Breath of the Wild.
Każdemu zdarzają się pomyłki. Nie zawsze są one jednak tak niecodzienne, jak w tym przypadku. John Boyne, pisarz znany głównie z Chłopca w pasiastej piżamie, wydał niedawno swoją nową powieść, opowiadającą o historii świata – A Traveler at the Gates of Wisdom. Znalazł się w niej fragment o farbowaniu ubrań na czerwono. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że podane w książce składniki pochodzą z gry The Legend of Zelda: Breath of the Wild.
Pomyłkę tę szybko zauważyli użytkownicy Reddita. To tam po raz pierwszy pojawił się wpis, który zwraca uwagę na błąd. Post ten szybko trafił do samego autora książki. Postanowił on za pomocą Twittera ustosunkować się do zaistniałej sytuacji. Przyznał się do błędu, ale stwierdził, że jest zabawny i nie ma zamiaru go poprawiać.
Pomyłka ta może wynikać z algorytmu pozycjonowania Google. Po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy „ingredients red dye clothes” (via The Verge) jako pierwszy wynik wyskakuje Polygon ze stroną pochodzącą z poradnika The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Co ciekawe, drugim rezultatem takiego zapytania jest kolejna solucja do tej samej gry.
The Legend of Zelda: Breath of the Wild zadebiutowało na rynku 3 marca 2017 roku na konsolach Wii U oraz Switch. Tytuł spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem i obok Super Mario Odyssey uznawany jest za najlepszy tytuł ekskluzywny obecnej generacji konsol (via Metacritic).
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
16
Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
