Assassin’s Creed: Red otrzymał ostateczny tytuł. Oficjalna zapowiedź Assassin’s Creed: Shadows nastąpi lada dzień
Assassin’s Creed: Shadows – tak będzie nazywała się kolejna odsłona serii, która wcześniej była określana jako Red. Ubisoft zapowiedział prezentację kinowego trailera gry.

Aktualizacja #2
Wyciekły dwie grafiki z AC: Shadows (właściwie to jedna w dwóch wersjach: z logo i bez), które wydają się potwierdzać doniesienia o dwóch grywalnych postaciach. Na konkrety musimy jednak poczekać do jutra.

Aktualizacja #1 (13 maja)
Jak donoszą internauci, pod włoską wersją trailera AC: Shadows przez chwilę widniała informacja: „dostępne od 15 listopada 2024 r.” (patrz screen poniżej). Zakładając, że nie doszło do pomyłki, wydaje się prawdopodobne, iż owa gra Ubisoftu ukaże się właśnie tego dnia, zwłaszcza że jest to piątek.

Oryginalna wiadomość (13 maja)
Już nie Red, a Shadows – tak od dzisiaj będziemy nazywać nadchodzącą część serii Assassin’s Creed, której akcja zostanie osadzona w feudalnej Japonii. Ubisoft podał oficjalny tytuł gry oraz ogłosił termin premiery kinowego trailera.
Zwiastun Assassin’s Creed: Shadows pojawi się 15 maja o godzinie 18:00 polskiego czasu. Kolejny trailer prawdopodobnie zobaczymy dopiero podczas czerwcowego pokazu Ubisoft Forward. Wówczas twórcy mogą nam pokazać materiał z gameplayem, o którym kilka dni temu donosił informator Tom Henderson. Warto przy okazji wspomnieć, że w sieci pojawiły się przecieki o cenach dodatków – mają być dwa, kosztujące jakoby po 25 dolarów (ok. 100 zł) – czy przepustki sezonowej do omawianej produkcji (jej cena to ponoć 40 dolarów, czyli ok. 160 zł).
Razem z ujawnieniem tych informacji francuska firma zaktualizowała też kartę gry w swoim sklepie, dołączając dwie nowe grafiki. Jedna z nich (widoczna poniżej) zawiera szereg liczb. Być może kryje się w nich oficjalna data premiery?
Mniej więcej trzy miesiące temu Ubisoft podał „okno wydawnicze”, w jakim planuje wypuścić AC: Shadows. Obejmuje ono aktualny rok fiskalny, czyli okres od 1 kwietnia 2024 r. do 31 marca 2025 r.
Spoglądając na miesiące premier poprzednich „Asasynów”, najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym Shadows zadebiutuje jesienią 2024 r. Przypomnijmy, że cztery ostatnie części serii, tj. Mirage, Valhalla, Odyssey oraz Origins, trafiły na rynek w październiku lub w listopadzie.
Wśród opracowywanych odsłon Assassin’s Creed jest także projekt pod kodową nazwą Hexe. Niedawno poznaliśmy nowe, niepotwierdzone oficjalnie szczegóły właśnie o tej grze.
Więcej:Zaznaczcie w kalendarzach 25 stycznia. Tego dnia poznamy zupełnie nową grę z uniwersum Dragon Ball

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
MH-Kage Pretorianin
Sam występ Yasuke w grze mi nie przeszkadza, istniał to spoko. Ale czemu jest postacią główną??? Seria AC nigdy nie dawała nam postaci historycznej jako grywalnej. I teraz nagle to się zmieniło, tak? Bo Yasuke jest tak interesujący. Przecież wiadomo że tak się stało tylko ze względu na ideologie, a nie faktycznego zainsteresowanie się tą postacią. A jak koniecznie chcieli wprowadzić naprawdę postać ze zewnątrz (co juz wydaje mi się lekko rasistowskie) to jest dużo ważniejsza postać historyczna. William Adams, żeglarz z Angli, który przypłyną do Japonii, a potem został doradcą Shoguna Tokugawy. Był głównym bohaterem w japońskiej grze Nioh. To chyba już wiadomo która osoba jest ważniejsza dla tego kraju, ale bo pewnie dlatego że jest biały, to wybór padł na Yasuke.
Powtórzę, Nie mam nic, do Yasuke. On nawet mi tu pasuje fabularnie. Bractwo narodziło się w Afryce, wiec jako przybysz z daleka, Yasuke mógłby być nawet mistrzem Asasynów który wprowadziłby naszego bohatera w szeregi bractwa. Ale nie głównym bohaterem. To jest taki idiotyzm, przez który będe zmuszony wybrać Kobietę, która potwierdzone, bedzie Azjatką. Chce w grze osadzonej w Japonii grać Japończykiem, tyle.
;-p Generał
Przecież nawet fabuły nie znasz, mnie zastanawia po cholerę w tym całym "shinobi fantasy"- samuraj... ?! Widocznie ma jakąś rolę do odegrania. Myślę że niektórzy myśleli o tym inaczej: że będą Japończykiem samurajem w białym kimono z kapturkiem i sobie hasać po dachach, a tu Yasuke w pełnym yoroi (nie pasuje wam do tej fantazji).
lis22 Generał
TheFrediPL - W AC mamy maszynę, która odtwarza wspomnienia przodków, mamy rasę Starożytnych i magiczne artefakty + w Origins, Odyssey i w Valhalli walczyliśmy w mitycznych krainach oraz z fantastycznymi stworami.
AC nigdy nie był grą historyczną, to gra SF oparta na historycznych realiach ale nie odzwierciedla tych realiów 1:1, tylko je twórczo przerabia tak, żeby pasowały do świata AC.
zielele Legend

troche szkoda, nawet jezeli istnial czarnoskory samuraj to mysle, ze takich bardziej przyziemnych gier o samurajach jeszcze nie bylo zbyt wiele, wlasciwie oprocz Ghost of Tsushima i chyba Rise of the Ronin nic nie przychodzi mi do glowy, wiec to nie jest tak, ze temat jest wymeczony i trzeba wymyslac cos nowego - nadal mozna oddac hold czysto japonskiej kulturze.
chyba, ze faktycznie jakos dobrze ten temat jego egzotycznosci ograja, ale obawiam sie, ze to mogloby byc zbyt ryzykowne dla Ubisoftu.
Sebo1020 Senator

Szczerze to powątpiewam, aby historia jakoś specjalnie zachwycała, zwłaszcza patrząc się na ostatnie twory ze stajni ubi, postacie płaskie i karykaturalne jak npece pisane przez sztuczną inteligencję łącznie z historią, to chyba w czasie ostatniej trylogii pozwalniano głównych decydujących w tej firmie i jakimś dziwnym trafem cała narracja ich gier przypomina głębokość kałuży pisanych przez stażystów, którzy jako główny cel obrali redagowanie scenariusza, aby tylko nikogo dzisiaj nie obrazić i być jak najbardziej "diversity"