Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 10 listopada 2021, 21:48

Apple opiera się wyrokowi w sprawie Epic Games; nowy nakaz sądu

Sędzia Yvonne Gonzalez Rogers odrzuciła wniosek Apple, które wstrzymuje się z wprowadzeniem zewnętrznych linków i płatności w App Store po wyroku w sprawie przeciwko Epic Games.

W SKRÓCIE:
  1. Sędzia Yvonne Gonzalez Rogers ponownie nakazała firmie Apple wprowadzenie wsparcia dla zewnętrznych linków i płatności w App Store;
  2. firma złożyła wniosek o w praktyce bezterminowe zawieszenie nakazu w związku ze skomplikowaniem procesu wdrażania tego rozwiązania (oraz wiarą w wygranie przyszłej apelacji).

Wrześniowy wyrok w sprawie konfliktu Epic Games i Apple oznaczał w teorii porażkę firmy Tima Sweeneya, ale i druga z tych firm musiała pójść na pewne ustępstwa. Przynajmniej w teorii, bo najwyraźniej właściciel iOS-a stawia opór. Sędzia Yvonne Gonzalez Rogers odrzuciła wniosek Apple o zawieszenie nakazu umożliwienia deweloperom dołączania zewnętrznych linków w App Store, pozwalających na płatności poza platformą (via The Verge).

Rogers, która prowadziła ostatni proces, wydała kolejne postanowienie po wczorajszym przesłuchaniu w sprawie wniosku Apple. Reprezentujący firmę prawnik Mark Perry domagał się zawieszenia wprowadzenia żądanej opcji w związku z problematycznością całego procesu. Adwokat tłumaczył, że samo ustalenie wszelkich kwestii inżynieryjnych, ekonomicznych, biznesowych etc. to kwestia miesięcy. Spółka musi zadbać o bezpieczeństwo konsumentów oraz dzieci (zewnętrzne linki mogą prowadzić do „złośliwych stron” i być wykorzystane w oszustwach), a także opracowanie odpowiednich wytycznych.

Nietrudno zgadnąć, że reprezentant Epic Games (Garry Bornstein) nie był zachwycony argumentami Perry’ego, uznając je za taktykę odwlekającą (jak to subtelnie ujął: „Apple nie robi nic, dopóki nie jest do tego zmuszone”). Również sędzia Yvonne Gonzalez Rogers wyraziła wątpliwości co do postawy Apple, które nie prosiło o dodatkowy czas, lecz o de facto bezterminowe odwleczenie nakazu, być może nawet o całe lata:

Wniosek Apple opiera się na wybiórczej lekturze wyroku Sądu i ignoruje wszystkie ustalenia, które przemawiały za wydaniem nakazu. […]

Nie prosicie o dodatkowy czas. Prosicie o zawieszenie, które w praktyce miałoby trwać całe lata. Prosicie o całkowite wstrzymanie [wejścia w życie nakazu – przyp. autora], co może potrwać 3, 4, 5 lat.

Mark Perry stwierdził otwarcie, że Apple chce opóźnić wprowadzenie zmian do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy, gdyż jest „pewne”, iż „wygra apelację”. Sędzia Rogers nie przyjęła tego tłumaczenia i uznała, że firma chce „bezterminowego zawieszenia bez wymogu podjęcia przez nią jakichkolwiek wysiłków w celu dostosowania się do przepisów”.

Odrzuciła tłumaczenia Perry’ego, jakoby wprowadzenie wsparcia dla zewnętrznych stron w App Store mogło odbyć się ze szkodą dla użytkowników, gdyż – jak stwierdziła – „Apple nie przedstawiło żadnego wiarygodnego powodu, dla którego Sąd miałby wierzyć, że nakaz spowodowałby deklarowane szkody”. W nowym postanowieniu podtrzymała swoją poprzednią decyzję, nakazując Apple wprowadzenie żądanych zmian we wcześniej podanym terminie (tj. 9 grudnia).

Apple planuje odwołać się od decyzji Rogers do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych dla Dziewiątego Okręgu w Pasadenie (Kalifornia). Firma uważa, że nie jest zobowiązana do wprowadzania dalszych „zmian biznesowych” do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy.

  1. Oficjalna strona firmy Epic Games
  2. Oficjalna strona firmy Apple

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej