filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 12 maja 2023, 14:16

Andy Serkis z Andora zdradził, czego się obawiał przed udziałem w serii. „To będzie koszmar”

Andy Serkis nie był pewny, czy jego ponowne pojawienie się w uniwersum Gwiezdnych wojen to dobry pomysł. Aktor bał się, że fani stworzą różne teorie związane z jego występami.

Źródło fot. Star Wars: Andor; Tony Gilroy; Disney+; 2022
i

W serialu Andor Andy Serkis niespodziewanie powrócił do uniwersum Gwiezdnych wojen. Dotychczas aktor miał kontakt z filmową trylogią Disneya, ale Tony Gilroy i tak chciał zobaczyć go w obsadzie swojej produkcji. Początkowo Serkis podszedł do całej sprawy z dystansem, ponieważ bał się, iż fani zaczną szukać połączenia pomiędzy Snokiem a Kinem Loyem (via Collider):

Kiedy pierwszy raz zaproponowano mi rolę, byłem całkowicie przerażony. Zacząłem myśleć o tych wszystkich teoriach na temat Snoke'a, które pojawiały się na przestrzeni lat. Unikałem ich i wtedy pomyślałem: „O nie, to będzie prawdziwy koszmar. Ludzie pomyślą, że Kino Loy jest z nim jakoś powiązany i będę musiał owijać w bawełnę”.

Ostatecznie Andy Serkis został przekonany tym, jak postać Kino Loya została napisana. Dziś widzowie nie mają już żadnych wątpliwości co do tego, że wspomnianych bohaterów nic nie łączy.

Po doświadczeniach na planie aktor chwalił wszystkich bohaterów serialu i tego, jak bardzo są ludzcy:

Każda postać w Andorze ma w sobie niesamowitą głębię, jest ludzka, niedoskonała. Sposób, w jaki Cassian odbywa swoją niesamowitą podróż poprzez spotkania z tymi nietypowymi bohaterami, robi wrażenie.

Prawdopodobnie każdy, kto zapoznał się z serialem Andor, stwierdzi, iż angaż Andy’ego Serkisa był bardzo dobrym pomysłem. Aktor włożył wiele wysiłku w rolę bohatera, bez którego Cassian nie mógłby stać się przyszłym bohaterem Rebelii.

Tym bardziej cieszy fakt, że bohater powróci w drugim sezonie produkcji. Na ten moment nie wiadomo jednak jeszcze, w jakiej sytuacji go spotkamy i czy dał radę skoczyć do wody. Możliwości jest wiele, ale na odpowiedzi trzeba jeszcze zaczekać.

Pierwszy sezon Andora jest dostępny na platformie Disney+.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej