Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 maja 2014, 10:50

Amplitude – muzyczna gra akcji z PlayStation 2 od studia Harmonix zmierza na PS3 i PS4

Studio Harmonix pracuje nad odświeżoną wersją swojego hitu z dawnych lat – nietypowej gry muzycznej Amplitude, wydanej w 2003 roku na PlayStation 2. Jeśli twórcom uda się zebrać 775 tysięcy dolarów na Kickstarterze, odświeżona wersja ukaże się w marcu 2015 roku na konsole PS3 i PS4 i zaoferuje m.in. upiększoną grafikę oraz uzupełniony soundtrack.

Amplitude – muzyczna gra akcji z PlayStation 2 od studia Harmonix zmierza na PS3 i PS4 - ilustracja #1
Amplitude na w skrócie:
  • Twórcy: Harmonix (serie Dance Central, Rock Band, pierwsze odsłony Guitar Hero)
  • Gatunek: muzyczna gra akcji
  • Termin premiery: PS2: 2003, PS3/4: marzec 2015
  • Min. cel zbiórki pieniędzy na reedycję: 775 tysięcy dolarów

Pamiętacie Amplitude? Nie musicie odczuwać wstydu, jeśli udzielacie negatywnej odpowiedzi, bowiem mowa tu o jednej z pierwszych produkcji studia Harmonix – nietypowej muzycznej grze akcji wydanej w 2003 roku na konsolę PlayStation 2. Wspominamy ją dziś, jako że wymieniony deweloper właśnie szykuje się do wydania odświeżonej wersji Amplitude, przeznaczonej na nowsze konsole Sony, czyli PlayStation 3 i 4. Aby ten zamiar się powiódł, twórcy muszą uzbierać 775 tysięcy dolarów w serwisie Kickstarter. Poprzeczka jest zawieszona dość wysoko, a zadanie utrudnia dodatkowo fakt, że zbiórka trwa tylko 18 dni (zamiast zwyczajowych 30), lecz biorąc pod uwagę, że od wczoraj zgromadzono 135 tysięcy dolarów, nie trzeba martwić się zanadto o powodzenie akcji. W razie sukcesu reedycja powinna zadebiutować w okolicach marca 2015 roku.

Podstawowe założenia rozgrywki nie ulegną zmianie – nadal będziemy mieli do czynienia z nietuzinkowym tytułem, w którym kierujemy statkiem o nazwie Beat Blaster, mknącym przez muzyczną cyberprzestrzeń po torze odzwierciedlającym „zapis nutowy” utworu. Wciskając w odpowiednim momencie właściwy przycisk, na chwilę uwalniamy brzmienie danego elementu składowego (np. wokalu, gitary, perkusji), by zaraz przesunąć się w bok i powtórzyć operację z inną linią. Zabawa jest efektowna i dynamiczna, a na wyższych poziomach trudności gra wyciska pot nawet z najbardziej „hardkorowych” graczy.

Reedycja zaoferuje upiększoną oprawę graficzną, wykreowaną przy użyciu zmienionego silnika, który Harmonix stosuje od jakiegoś czasu w swoich świeższych produkcjach. Usprawnieniu ulegnie także sterowanie. Rzecz jasna, nie zabraknie również nowej muzyki, lecz należy mieć na uwadze, że twórcy stawiają przede wszystkim na autorskie kawałki, powstałe specjalnie z myślą o grze. Jest to tłumaczone tym, że w grze takiej jak Amplitude ścieżka dźwiękowa musi być perfekcyjnie skrojona pod gameplay. Mimo to licencjonowane utwory nie są wykluczone – wszystko zależy od budżetu, jaki zostanie oddany do dyspozycji Harmonix.

Mniej więcej tak będzie wyglądała nowa wersja Amplitude.

Nowa wersja powstaje z myślą zarówno o trybie jednoosobowym, jak i o lokalnym multiplayerze. Twórcy chcą, aby na obu docelowych platformach sprzętowych gra działała z szybkością 60 klatek na sekundę. A skoro mowa o platformach, to wypada wspomnieć, że możliwe jest także wydanie reedycji na PlayStation Vitę – deweloper zdradził, że jest to jeden z celów dodatkowych zbiórki (pełnej ich listy jeszcze nie ujawniono). Niestety, szanse na wypuszczenie nowego Amplitude na inne urządzenia są bardzo niewielkie. Jeśli chcecie wejść w posiadanie gry po ukończeniu prac nad nią, wystarczy, że wesprzecie zbiórkę kwotą przynajmniej 20 dolarów (ok. 60 zł).

Kto z Was zagrywał się w Amplitude na PlayStation 2?

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej