Twórcy Call of Duty obiecują nową erę dla serii i przyznają, że marka rozczarowała graczy ostatnią odsłoną.
Activision nie zrezygnuje z wydawania nowych Call of Duty co roku, mimo że nawet twórcy Black Ops 7 przyznają, iż „marka nie spełniła oczekiwań” części fanów serii, ale czekają nas spore zmiany.
Takie słowa padły w nowym wpisie zespołu odpowiedzialnego za rozwój arcypopularnego cyklu strzelanek. Co raczej nie zdziwi nikogo, kto śledził odbiór najnowszego CoD-a na premierę.
Ten bowiem okazał się sporym rozczarowaniem dla fanów, głównie za sprawą kampanii dla jednego gracza. Jak to ujął sam zespół, choć „włożył on sporo pasji” w duchowego następcę Black Ops 2, to do graczy należy ocena tego, jak wypada projekt w praktyce.
Stąd najpewniej zapowiedź zmian: choć CoD nadal będzie ukazywał się co roku, to poszczególne podcykle nie będą otrzymywały nowej odsłony dwa lata z rzędu. Innymi słowy: po Black Ops lub Modern Warfare w jednym roku nie otrzymamy kolejnej części tej samej serii w następnym roku. Ponadto deweloperzy obiecują „znaczące” innowacje, a nie tylko „stopniowe”, a przyszłość serii mimo wszystko ma „rysować się w jasnych barwach” z pomocą graczy.
Będziemy wprowadzać znaczące innowacje, a nie tylko stopniowe zmiany. Chociaż obecnie nie ujawniamy tych planów, z niecierpliwością czekamy na odpowiedni moment, aby to zrobić.
Żeby było jasne, przyszłość Call of Duty rysuje się w jasnych barwach i wierzymy, że najlepsze dni są jeszcze przed nami, biorąc pod uwagę potencjał i talent naszych zespołów programistów. Pracujemy nad kolejną erą Call of Duty, która spełni wszystkie wasze oczekiwania, a także przyniesie kilka niespodzianek, które posuną serię i gatunek do przodu. Czekamy na was, chętnie wysłuchamy waszych opinii i będziemy razem iść naprzód.
Gracze nie zareagowali z przesadnym entuzjazmem na te doniesienia, zwłaszcza że – jak wskazują użytkownicy serwisu Reddit – styl CoD-a zatracił się nie w najnowszych odsłonach, lecz o wiele wcześniej. Fani nie mają też większych nadziei na to, że deweloperzy pracujący w studiach należących do Activision faktycznie wysłuchają uwag społeczności. Aczkolwiek to samo mówiono o Battlefieldzie 6… Niemniej EA całkowicie wycofało się z corocznych wydań swojej serii FPS-ów.
Więcej:Valve interweniuje w sprawie moda do TF2. Mała zmiana pociągnęła za sobą duże konsekwencje
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).