Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 sierpnia 2025, 09:24

5 ukrytych lokacji z Cyberpunka 2077 stanęło otworem przed graczami

Przedstawiamy pięć modyfikacji, które odblokowują nowe miejsca w Cyberpunku 2077. Stanowią świetną opcję dla osób, które chciałyby nieco rozbudować świat gry.

Źródło fot. CD Projekt Red.
i

Modyfikacje to świetny sposób na wprowadzenie odrobiny świeżości do Cyberpunka 2077, zwłaszcza gdy przechodzimy grę kolejny raz. Tym bardziej, że produkcja studia CD Projekt Red może się pochwalić naprawdę rozbudowaną kolekcją fanowskich projektów różnego rodzaju. Dziś przedstawimy pięć z nich, które odblokowują nowe lokacje.

  1. Pierwsza modyfikacja daje dostęp do klubu Atlantis znanego ze wspomnień Johnny’ego Silverhanda. W środku znajdziemy postacie niezależne oraz bar, a dodatkowo twórca dodał punkt szybkiej podróży.
  2. Drugi mod usuwa barierę prowadzącą na piętro baru Red Dirt. Jeżeli nie kojarzycie, jest to miejsce, w którym rozgrywa się zadanie poboczne A Like Supreme.
  3. Kolejny projekt skupia się na niedokończonym pomieszczeniu za barem w willi Kerry’ego, przekształcając je w studio nagraniowe. W końcu trudno uwierzyć, że tak popularny i bogaty artysta nie miał go w swoim domu.
  4. Jest też mod, który znacząco ulepsza dobrze znany Lizzies Bar, do którego V trafia dość szybko w ramach wątku głównego. Twórca powiększył parking z przodu, dodał neonowe naklejki, a nawet odblokował stare boisko do koszykówki.
  5. Ostatnia modyfikacja otwiera przed nami drzwi do nocnego klubu Gomorrah zlokalizowanego naprzeciwko sklepu Misty. Dodane zostało pełne wnętrze, w którym V może spędzić czas, tańcząc i imprezując.

Podsumowując, powyższe mody stanowią całkiem przyjemną, dodatkową zawartość do Cyberpunka 2077, nie wpływając przesadnie na rozgrywkę. Jeśli chcecie jedynie odrobinę rozbudować „podstawkę”, to warto się nimi zainteresować. Jeżeli natomiast chcielibyście, by nasz bohater dynamiczniej reagował na otoczenie, to polecamy również moda Responsive V, o którym pisaliśmy wcześniej.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej