futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 2 lipca 2020, 11:50

Hakerzy z Anonymous dołączają do ataku na TikTok

Grupa Anonymous twierdzi, że TikTok jest narzędziem służącym chińskiemu rządowi do szpiegowania i zawiera wiele luk bezpieczeństwa.

Hakerzy z Anonymous dołączają do ataku na TikTok - ilustracja #1
Chińskie aplikacje mogą wkrótce zacząć znikać z Zachodu...

Aplikacja TikTok jest szalenie popularna, zwłaszcza wśród dzieci i nastolatków. Można jednak pokusić się o stwierdzenie, że ostatnio ma pod górkę – została całkowicie wycofana z App Store i sklepu Google Play w Indiach, znaleziono w niej mnóstwo dziwnych luk bezpieczeństwa, jej twórcom zarzuca się cenzurę, a teraz wzięła ją na cel znana grupa hakerska Anonymous, która wznowiła działalność po dłuższej nieobecności (tuż po śmierci George’a Floyda).

Osoba, która na Twitterze podaje się za członka grupy, pisze wprost, żeby usunąć TikToka i „wyjaśnić każdemu znajomemu, który go używa, że jest to w zasadzie zwykły wirus wykorzystywany przez chiński rząd do potężnej operacji szpiegowskiej”. W swoim poście członek grupy pokazuje zrzuty ekranu z usuniętego posta na reddicie, w którym jeden z użytkowników twierdził, że za pomocą inżynierii odwrotnej (reverse engineering) dowiedział się, że aplikacja TikTok zbiera praktycznie wszystkie dane, jakie tylko może - poczynając od tego, czy telefon posiada jailbreaka lub roota, a kończąc na danych dotyczących lokalizacji użytkownika.

Twórcy aplikacji, do których zwrócił się z prośbą o wyjaśnienia serwis Forbes, nie odpowiedzieli na zadane im pytania.

Gromkie słowa Anonymous w przeszłości wielokrotnie wpływały na obrót różnych spraw i wiele wskazuje, że teraz może być podobnie, bo zdanie grupy pokrywa się ze stanowiskiem amerykańskiego rządu, który od dłuższego czasu ostrzegał obywateli przed instalowaniem i używaniem chińskich aplikacji. Administracja Donalda Trumpa pokazała, że jeśli ktoś zajdzie im za skórę, to nie kończy się na pogróżkach, tylko na naprawdę konkretnych sankcjach (przypadek Huawei). Czy można się spodziewać masowego usuwania chińskich aplikacji z amerykańskich sklepów cyfrowych (na podobieństwo tego, co zrobiły Indie, zakazując aż 59 różnych, bardzo znanych aplikacji za powiązania z Chinami)? Na pewno nie można wykluczyć takiego scenariusza.

Mikołaj Łaszkiewicz

Mikołaj Łaszkiewicz

W GRYOnline.pl pracuje od maja 2020 roku. Najpierw był newsmanem w dziale technologii, z czasem zaczął udzielać się w grach i publicystyce, a także redagować oraz nadzorować działanie newsroomu technologicznego. Obecnie jest redaktorem naczelnym serwisu Futurebeat.pl. Wcześniej swoimi przemyśleniami na temat gier wideo dzielił się m.in. na różnych grupach tematycznych. Z wykształcenia prawnik. Gra na wszystkim i we wszystko, co widać czasem w recenzjach. Jego ulubioną konsolą jest Nintendo 3DS, co roku gra w nową część serii FIFA i stara się poszerzać gamingowe horyzonty. Uwielbia szeroko pojęty sprzęt komputerowy i rozkręca wszystko, co wpadnie mu w ręce.

więcej