futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 22 września 2020, 11:05

autor: Bartosz Świątek

Była moderatorka pozywa YouTube. Twierdzi, że pracując nabawiła się depresji

Była moderatorka serwisu YouTube postanowiła pozwać swojego dawnego pracodawcę, argumentując, że przeglądanie przez kilka godzin dziennie filmów, które niejednokrotnie przedstawiały bardzo brutalne sceny, wywołało u niej depresję i objawy zespołu stresu pourazowego.

Była moderatorka pozywa YouTube. Twierdzi, że pracując nabawiła się depresji - ilustracja #1
Wygląda na to, że praca moderatora YouTube nie należy do najprzyjemniejszych.

W SKRÓCIE:

  1. była moderatorka YouTube pozwała swoją dawną firmę;
  2. kobieta twierdzi, że oglądanie przez kilka godzin dziennie filmów, w których często pojawiały się brutalne treści, zrujnowało jej zdrowie psychiczne;
  3. powódka domaga się odszkodowania i stworzenia programu monitorującego zdrowie psychiczne ludzi na podobnych stanowiskach.

Serwis CNET donosi, że była moderatorka platformy YouTube (pracowała w tej firmie od stycznia 2018 r. do sierpnia 2019 r.) pozwała swojego dawnego pracodawcę. Kobieta twierdzi, że przeglądając filmy z brutalnymi treściami w ramach swoich obowiązków zawodowych, nabawiła się depresji oraz symptomów zespołu stresu pourazowego (PTSD).

Ma problemy ze snem, a kiedy śpi, ma straszne koszmary. Kiedy próbuje zasnąć, często budzi się w nocym, mając w głowie filmy, które widziała – czytamy w dokumencie procesowym.

Warto odnotować, że choć sprawa może wydawać się jedną z tych sytuacji, w których ktoś wykorzystuje pretekst do wyciągnięcia pieniędzy od wielkiego koncernu, to filmy, o których mowa, faktycznie przysporzyłyby koszmarów niejednemu Internaucie. Pośród tysięcy materiałów obejrzanych przez byłą moderatorkę znalazły się m.in. takie, które pokazywały jedzenie z rozbitej ludzkiej czaszki, strzelaniny w szkołach z martwymi dziećmi, rozjeżdżanie człowieka czołgiem czy obdzieranie ze skóry żywego zwierzęcia.

Prawnicy z Joseph Saveri Law Firm argumentują, że YouTube nie uczyniło wystarczająco wiele, by zapewnić swoim pracownikom bezpieczne miejsce pracy i zadbać o ich zdrowie psychiczne. Z powodu niewystarczającej liczby moderatorów, spędzają oni podobno ponad cztery godziny dziennie na oglądaniu brutalnych treści – w tym czasie muszą zobaczyć od stu do trzystu filmów, a margines błędu (przeoczenia nieodpowiednich treści) wynosi 2-5%. Ma to być źródłem dużego stresu i psychologicznej traumy.

Powódka domaga się odszkodowania, pokrycia kosztów leczenia oraz ufundowania przez YouTube programu monitorowania zdrowia i diagnozowania podobnych problemów u moderatorów. Warto odnotować, że wspomniana kancelaria w przeszłości wytoczyła podobny pozew przeciwko Facebookowi, który w maju zakończył się ugodą (koncern Marka Zuckerberga zapłacił moderatorom 52 miliony dolarów).

  1. YouTube – strona oficjalna
  2. Joseph Saveri Law Firm – strona oficjalna