Pojawiły się doniesienia, że Google może używać Gmaila do trenowania AI. Zamieszanie odbiło się szerokim echem, ale wygląda na to, że to wyłącznie fałszywy alarm.
Google miało zmienić ustawienia w Gmailu, co wywołało spekulacje, że firma może wykorzystywać maile użytkowników do trenowania AI. Zbiegło się to z pozwem zbiorowym, o którym informował Bloomberg. Firma zaprzeczyła tym doniesieniom, a jedna z redakcji, która informowała o problemie, stwierdziła, iż błędnie zinterpretowała zmiany w Gmailu.
W pierwszej połowie listopada pojawiły się informacje o pozwie zbiorowym w stanie Kalifornia przeciwko Google. Sprawa ma dotyczyć wykorzystywania Gmaila do trenowania Gemini AI. Jak przekazał jednak jeden z internautów na Reddicie, jedno z określeń w pozwie sugeruje, że odpowiedzialny za niego prawnik nie ma pewnych informacji w tym temacie i bazuje wyłącznie na tym, co słyszał lub ktoś mu powiedział.
Równocześnie w kilku miejscach, jak na przykład na portalu Malwarebytes, zwrócono uwagę, że w Gmailu zmieniono nazewnictwo i umiejscowienie w ustawieniach poczty opcji dotyczących inteligentnych funkcji. Coraz większa obecność AI w różnych aplikacjach, w tym YouTube od Google’a, mogła zasugerować, że coś z AI jest na rzeczy również w Gmailu i podejrzenia padły na trenowanie Gemini na mailach użytkowników.
Google zaprzeczyło tym doniesieniom, wysyłając między innymi oświadczenie do portalu ZDNET:
Raporty są mylące i nie zmieniliśmy niczyich ustawień. Inteligentne funkcje w Gmailu istniały od wielu lat i nie używamy zawartości Gmaila do trenowania modelu Gemini AI. Zawsze jesteśmy otwarci w temacie zmian, które wprowadzamy w warunkach i zasadach korzystania z usługi.
Malwarebytes zaktualizowało swój artykuł, przekazując, że ich interpretacja była błędna. Inteligentne funkcje Gmaila odpowiadają za to, co dotychczas, czyli między innymi za sortowanie wiadomości i synergię z kalendarzem. Wyłączenie inteligentnych funkcji w Gmailu sprawi na przykład, że wszystkie wiadomości będą trafiały do tej samej głównej skrzynki, ponieważ zabraknie podziału na zakładki.
Kwestią sporną pozostaje informacja jakoby inteligentne funkcje miały być domyślnie wyłączone, ponieważ użytkownicy mieli zgłaszać, że jest odwrotnie i te często od razu są uruchomione.
Wyłączenie inteligentnych funkcji w Gmailu jest bardzo proste:
Więcej:Elon Musk uważa, że superkomputery AI wyślemy w kosmos w 5 lat, a szef NVIDII nazywa to „marzeniem”

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.