NVIDIA przeszła ogromną ewolucję według jednego z dyrektorów firmy. Zostawiła za sobą przeszłość skupioną na gamingu, ponieważ teraz to korporacja zajmująca się „infrastrukturą centrów danych AI”.
Przez lata NVIDIA była znana głównie ze swoich kart graficznych dedykowanych gamingowi i jako firma wprowadzająca nowości technologiczne do gier, takie jak śledzenie promieni czy upscaling. Te czasy należą już jednak do przeszłości i według CFO NVIDII obecnie obserwujemy nowy etap rozwoju w historii firmy, która na rynku obecna jest od 25 lat. Gry już nie są w centrum jej uwagi, ponieważ zastąpiła je sztuczna inteligencja.
W połowie zeszłego tygodnia NVIDIA przedstawiła swoje wyniki finansowe za 3. kwartał roku fiskalnego 2025/2026. Oprócz ogłoszenia przychodów na poziomie 57 miliardów dolarów za cały kwartał i wzrostu o 62% w porównaniu do ubiegłorocznego 3. kwartału roku fiskalnego, znalazło się również miejsce na ważne oświadczenia. Jensen Huang ogłosił, że sprzedaż Blackwelli bije wszelkie rekordy, a AI „trafia wszędzie i robi wszystko”.
Dla graczy znacznie bardziej istotny może być jednak komunikat dyrektorki finansowej NVIDII Colette Kress, która podkreśliła ewolucję firmy, co pokazuje jej wypowiedź z telekonferencji podsumowującej wyniki finansowe za trzeci kwartał:
Przez ostatnie dwadzieścia pięć lat ewoluowaliśmy z firmy produkującej procesory graficzne do gier w firmę zajmującą się infrastrukturą centrów danych AI.
Oczywiście takie słowa można odbierać wyłącznie jako ukłon w stronę inwestorów, żeby ci widzieli, jak istotna dla NVIDII jest sztuczna inteligencja, która jest obecnie najważniejszym trendem w branży. Mimo wszystko obawy, że NVIDIA porzuci gry na rzecz AI, były obecne już wcześniej wśród społeczności graczy. Zwłaszcza że niedawno pojawiły się przecieki, iż wraz z AMD „zieloni” mogą porzucić budżetowe karty graficzne.
Ich produkcja miałaby nie być opłacalna przez rosnące ceny pamięci RAM, które zostały spowodowane wciąż pompowaną bańką AI. Wydaje się, iż koniec taniego gamingu jest coraz bardziej realny, tak samo jak coraz mniej.

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.