
Data wydania: 18 lutego 2025
Narracyjna przygodówka od wyspecjalizowanego w tym gatunku studia Don’t Nod, znanego m.in. ze stworzenia Life is Strange. W Lost Records: Bloom & Rage cztery bohaterki spotykają się po 27 latach, by stawić czoła ukrywanej dotąd tajemnicy.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Lost Records: Bloom & Rage jest narracyjną grą przygodową, za której opracowaniem stoi wprawione w tym gatunku studio Don’t Nod. Mowa o zespole mającym w portfolio takie produkcje jak Life is Strange, Tell Me Why, Twin Mirror czy Harmony: The Fall of Reverie. Tytuł został podzielony na dwa odcinki – Bloom (Tape 1) oraz Rage (Tape 2).
Lost Records: Bloom & Rage przenosi nas do fikcyjnego miasteczka Velvet Cove, leżącego w malowniczym zakątku amerykańskiego stanu Michigan. Opowiedziana tu historia rozpoczyna się latem 1995 roku, kiedy to główna bohaterka – 16-letnia Swann – poznaje swoje trzy najlepsze przyjaciółki: Norę, Autumn oraz Kat.
Po wakacjach pełnych przeżyć dziewczyny rozstają się, zawarłszy swoisty pakt milczenia z powodu dramatycznych wydarzeń, które stały się ich udziałem. 27 lat później protagonistki ponownie się spotykają, gdy tajemnicza przesyłka przypomina im o sekrecie z lat młodości. Ich dalsze losy są w naszych rękach i w dużej mierze zależą od dokonywanych przez nas wyborów.
W Lost Records: Bloom & Rage wydarzenia oglądamy na zmianę z perspektywy trzeciej i pierwszej osoby. Zabawa toczy się zarówno w 1995 roku, jak i 27 lat później, a w jej trakcie podejmujemy decyzje kształtujące rzeczywistość nie tylko w teraźniejszości, lecz również w przeszłości (a także na obu płaszczyznach czasowych jednocześnie).
Poznając kolejne elementy fabularnej układanki, stopniowo odkrywamy, co wydarzyło się przed laty oraz dlaczego Swann i przyjaciółki zdecydowały się one na ponowne spotkanie i zmierzenie z przeszłością.
Motorem opowieści są rozmowy, które Swann prowadzi z pozostałymi dziewczynami. Każda z nich ma indywidualną osobowość oraz własne problemy, z którymi musi się mierzyć. To, jak układają się nasze relacje z poszczególnymi przyjaciółkami, zależy od dokonywanych przez nas wyborów.
Ważny element gry stanowi również kamera. Choć Swann może korzystać z niej dla zabawy, uwieczniając ludzi i przyrodę, jest ona również istotnym narzędziem pozwalającym jej odkrywać sekrety Velvet Cove i popychać fabułę do przodu. W Lost Records: Bloom & Rage nie zabrakło także prostych sekwencji eksploracyjnych i zagadek logicznych.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PC WindowsAngielskie napisy i dialogi
Xbox Series X/SAngielskie napisy i dialogi
PlayStation 5Angielskie napisy i dialogi
Producent: Don't Nod / Dontnod Entertainment
Wydawca: Don't Nod / Dontnod Entertainment
Gry podobne:
Recenzja GRYOnline
Lost Records jest, niestety, kiepską grą, za to mogłoby być znakomitym filmem, gdyby tylko solidnie go przemontować, kompresując dialogi i tnąc zbędne gameplayowe dłużyzny. Gra opowiada równie emocjonującą historię, co Life is Strange: Double Exposure, ale mimo wszystko w tamtą grę lepiej się grało, a tę wolałbym obejrzeć na YouTubie.
19 lutego 2025
Gracze korzystający z abonamentów docenią luty jako miesiąc, w którym firmy Ubisoft oraz EA dorzuciły do oferty sporo strzelanek, zaś Xbox oddał w ich ręce premierowe Avowed - nowego RPG od studia Obsidian.
28 stycznia 2025
Ten miesiąc jest tak po brzegi wypełniony głośnymi tytułami, że niektóre gry uciekły z niego dosłownie na ostatnią chwilę (patrzymy na ciebie, Kaiserpunk). Czy będzie to najlepszy okres 2025 roku, czy to jedynie dopiero początek growego szaleństwa?
Popularne pliki do pobrania do gry Lost Records: Bloom & Rage.
Wymagania sprzętowe gry Lost Records: Bloom & Rage:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
(720p, 30 fps) Intel Core i7-2700K / AMD FX-8350, 8 GB RAM, karta graficzna 4 GB GeForce GTX 1050 Ti / Radeon RX 560, 48 GB HDD, Windows 10.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
(1080p, 60 fps) Intel Core i5-11400 / AMD Ryzen 5 5600X, 16 GB RAM, karta graficzna 10 GB GeForce RTX 3080 / 16 GB Radeon RX 6800 XT, 48 GB HDD, Windows 10.
Ultra wymagania sprzętowe:
(4K, 60 fps) Intel Core i5-12600K / AMD Ryzen 5 7600X, 16 GB RAM, karta graficzna 24 GB GeForce RTX 4090, 48 GB HDD, Windows 10.
Średnie Oceny:
Średnia z 3 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 33 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Bardzo pozytywne"
Średnia z 4437 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krzysztof Mysiak
Recenzent GRYOnline.pl
2025.05.02
Oryginalni twórcy Life is Strange przypuszczają kontratak po premierze LiS: Double Exposure i próbują pokazać z Lost Records, że poruszające przygodówki to nadal ich konik. Pojedynek jest dość wyrównany… co oznacza, że i ta gra ma całkiem poważne wady.
Anna Garas
GRYOnline.pl Team
2025.05.05
Ja naprawdę chciałam polubić tę grę, ale nie dałam rady tej historii traktować poważnie ani intelektualnie, ani emocjonalnie. Jedyne, co w Lost Records faktycznie robi wrażenie, to dynamiczny, reaktywny system dialogowy - tu poczyniono duży krok naprzód. Szkoda, że nie zastosowano go w lepszym scenariuszu.
pieterkov
Ekspert
2025.04.28
Gra o bandzie rozpuszczonych nastolatek które nudzą się w domu, nie potrafią dogadać się z bliskimi, więc wolą szlajać się po znajomych i bujać w leśnej chatce paląc jointy i eksplorując swoją seksualność. Gramy jedną z nich – grubą rudą która uwielbia „kamerować” co popadnie. Oczywiście w roli złych występują tutaj tylko biali faceci. Jest jedna „zła” kobieta, ale to nie jej wina, ona jest biedna i poszkodowana i pod wpływem złego faceta – możemy jej przebaczyć lub nawet przekabacić ją na swoją stronę.Optymalizacja ujdzie, ale na 3070 w 1080p są straszne dropy fps ze 120 do 80 – lepiej zrobić lock na 60fps i grać stabilnie na padzie.Toporne, powolne dialogi i animacje twarzy.Świetny feeling kamery, nagrania które potem możemy odtwarzać wyglądają czasem jak prawdziwe (gdy akurat nie widać na nich błędów tekstur i cieni).Niestety spadek jakości z każdą kolejną grą od pierwszego life is strange – poziomu chyba już nie odzyskają, tym bardziej, że teraz gry muszą mieć „misję”. Fabuła nudna jak flaki z olejem. Pierwsze zdanie mojej mini-recenzji w zasadzie doskonale opisuje 70% gameplayu. Toczymy dialogi, uczestniczymy w nijakich wydarzeniach eksploracyjnych, czasem malujemy twarze i demolujemy miasto – bo przecież właśnie tak walczy się o wolność i niepodległość uciśnionych XD. Okazuje się jednak, że wszystko to jest jedynie wspomnieniem, bo rzeczywista gra toczy się we współczesności, gdzie oglądane wcześniej przyjaciółki spotykają się po latach by otworzyć tajemnicze pudełko. Gra sprowadza się do manipulowania znajomościami tak, żeby relacje z przyjaciółkami zarówno w przeszłości jak i przyszłości były jak najlepsze, tak byśmy razem mogli otworzyć pudełko.Niestety, w moim przypadku laski raz za razem strzelały fochy, pomimo wybierania najlepszych i najbardziej troskliwych odpowiedzi i reakcji – wybierały jednak warczenie na mnie, zamiast zaakceptowania chęci pomocy. Ostatecznie pudełko otworzyłem sam – niestety był to już koniec gry, chociaż bezczelnie przerwano fabułę i zahintowano część drugą – mam nadzieję, że wyjdzie, chociaż tak naprawdę wystarczyłby trzeci epizod, nie wiem czy potrzeba aż dwóch kolejnych. Tylko dla zagorzałych fanów gier tego typu – od zniknięcia telltale na bezrybiu i rak ryba, ale akurat tą grę można moim zdaniem spokojnie pominąć. Dużo lepiej bawiłem się w „tell me why” i „twin mirror” bo tam chociaż było po co dalej grać. Tutaj oglądamy obyczaj o niczym. P.S. Polecam ścieżkę dźwiękową z gry na spotify, niektóre kawałki są niezłe i ogólnie muzyka to jeden z lepszych elementów gry, robi super klimat.
Ocena STEAM
Bardzo pozytywne (4 437)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
Ocena OpenCritic
63% rekomendacji (92)
Game Rant
Matthew O’Dwyer
Checkpoint Gaming
Try Hard Guides
Erik Hodges
Thumb Culture
Impulsegamer
Gareth Newnham