Najciekawsze materiały do: Trine: Enchanted Edition

Gra genialna, nie mogę wyczekać 2 części. Jedyny minus jedynki to, to że jest za krótka ;P

Gra genialna!!! Świetna grafika, cudna muzyka (klimatyczna, magiczna) oraz grywalność staroszkolnych platformówek. Moja ocena to "tylko" 9/10 bo gra jest trochę krótka...

Platformówki to gatunek nieśmiertelny. Dlaczego? Bo właśnie skończyłem szaloną ucieczkę przed magmą zalewającą wieżę Sareka (Saerka, czy jak mu tam). Trine, to świetna gra. Świetnie zbalansowane postacie, możliwość rozwijania ich umiejętności poprzez zdobywanie poziomów i przedmioty znajdowanie w skrzyniach. Sam pomysł na złączenie bohaterów w jednym artefakcie jest prosty, a genialny. Grafika jest oszołamiająca. Mimo iż, poruszamy się w jednym wymiarze, otoczenia są trójwymiarowe, piękne i zróżnicowane. Od leśnych źródeł i kamieni porośniętych grzybami, przez ogniste kuźnie do jesiennych lasów Smoczego Cmentarzyska. Same etapy są bardzo pomysłowo skonstruowane i nie raz trzeba główkować nad rozwiązaniem danego problemu, który często można rozwiązać na kilka sposobów. Muzyka? Klimatyczna, baśniowa, świetnie wpisuje się w odpowiednią lokację gry, choć podczas całej zabawy, płynie sobie gdzieś obok. Jeśli chodzi o długość gry, to jest dla mnie ona w sam raz. Nie za krótka i nie za długa. Ciężko się do czegoś przyczepić, choć przydałoby się więcej rodzajów przeciwników, a nie tylko pająki, nietoperze i kilka odmian szkieletów. Fabuła co prawda nie porywa, ale to nie RPG, a jak na platformówkę, to jest bardzo dobra. Gorąco polecam dla wszystkich osób, które chcą starej rozrywki w nowej otoczce. Z przyjemnością daję jej ocenę 9/10 i miano nextgenowej platformówki. Brawa dla Frozenbyte, a ja mam kolejny powód, aby przeprowadzić się do Finlandii (dotychczasowe, to kultura, Nightwish, szybki internet, świetne szkoły i Flatout).

+ oszołamiająca, baśniowa grafika
+ świetny balans postaci
+ pomysłowe etapy dające możliwość przejścia na różne sposoby
+ dobrana muzyka
+ potrafi wciągnąć
+ świetna, jak na platformówkę fabuła
+ nie za krótka, nie za długa

+ przydałoby się więcej wrogów

W koncu znalazlem chwile zeby nadrobic Trine. Swietna gra i doskonala odskocznia od wiekszych, "mainstreamowych" tytulow. Genialna szata graficzna, klimat i oczywiscie muzyka, a wszystko to za smiesznie niskie pieniadze. Mocne 8/10! :)

Świetna gra, szata graficzna oraz muzyka (ten sam kompozytor co melodyjek z Angry Birds). Trudniejsza od Trine 2, ponieważ zapis jest tylko po przejściu całego rozdziału, a poza tym na checkpointach nie przybywa do pełna energii i to za każdym razem, jak w przypadku dwójki. A do tego są limity energii np. na "czarowanie", a co za tym idzie, osiągnięcie 200 przywołanych przedmiotów w jednym levelu nie jest aż tak bardzo łatwe i szybkie do zdobycia. Pozdrawiam :)

Właśnie przeszedłem Trine i muszę powiedzieć, że jest to dość interesująca gierka. Fajna grafika i wspaniała oprawa audio, bardzo pomysłowa mechanika gry ale niestety jest zbyt krótka. Również muszę powiedzieć, że jest to pierwszy hack'and'slash w 2D w który grałem więc to dodatkowy plus. Ogólnie gra warta uwagi.

[88] Niech będzie, grałem w zręcznościówkę, w której połowę czasu zajmuje zabijanie przeciwników.

Recenzent ocenil ja na 7 a experci ocenili ja na 8 przeszlo tak jak uzytkowicy. O to czemu nie warto patrzec na ocene recenzetow :D

Czy w ta gre mozna grac przy pomocy pada xbox?

Up. Można każdym padzie (jak nie wykrywa to emulator na pada od x360)
Podchodziłem trochę niepewnie do tej gry gdyż jest to moje pierwsze zetknięcie z grami tego typu. Jako iż w grach najczęściej radośnie eksterminowałem wszystko co się rusza bałem się że ta bajkowa grafika może nie wypalić. Nic bardziej mylnego: klimat, muzyka, grafika (przyjemna dla oka), fajny (zalążek rpg owego) systemu levelowania i skilowania miodna rozgrywka sprawiły że bawiłem się wybornie. Polecam gorąco.

Gra genialna,jednak platformówki są nieśmiertelne. Od początku gra spodobała mi się ,szczególnie przedstawienie baśniowego świata i cechująca grę grywalność. Dla ciekawych polecę w tej kwestii kanał Artemisa,na którym znajduje się fajny gameplay w rodzimym języku. Łapcie link:
[link]

www.youtube.com/watch?v=VHtLXorAcxY&list=PLLLhjOCpX0NhFYFMBjjIaKaIemlJqlkCM

Czy ktos z Was gral w ta gre na padzie pod Win 8? Jaki macie model? ja mam jakis stary i nie dzialaja mi wszystkei przyciski...

kolorowo cukierkowo, sprzedane !!!

Jedna z najbardziej urokliwych platformówek ostatnich lat. Bajkowa oprawa graficzna połączona ze świetną ścieżką dźwiękową tworzą niepowtarzalny klimat. Możliwość dowolnego przełączania między postaciami daje dużą dowolność w pokonywaniu przeszkód. Szkoda jedynie że gra jest tak krótka i stosunkowo łatwa. Ukończenie całości to około 5 godzin nawet przy dosyć wnikliwym badaniu poszczególnych poziomów.

Bardzo fajna platformówka z niezbyt trudnymi elementami logicznymi.Bajkowa i klimatyczna oprawa graficzna,fajna muzyka.Przystępne sterowanie i poziom trudnosci,moze poza ostatnim poziomem w grze który jest zdecydowanie trudniejszy od reszty.Fabuła poprawna.W grze mamy rozwój postaci jak i zdobywamy przedmioty do ekwipunku.Bardzo fajny patent z 3 roznymi postaciami które zmieniamy w dowolnym momencie.Jedynie co to gra mogła by byc dłuzsza bo czuc lekki niedosyt po skonczeniu.Warto zagrac.

Trine to solidna gra. Dobrze wykonana w konwencji klasycznego fantasy. Historia jest prosta, klasyczna przygoda w poszukiwaniu niezwykłego przedmiotu. Mimo to, należycie współgra z audiowizualną kreacją w baśniowej palecie barw oraz muzyce skomponowanej w takim też klimacie. A skoro mowa o klimacie, to trzeba powiedzieć, że to jest najmocniejszy element tytułu. Poza tym mechanika i zabawa w znajdowanie zagadkowych rozwiązań jak przejść planszę są na przyzwoitym poziomie. Całkiem proste, a przede wszystkim powtarzające się zagadki i tu może być problem gry - monotonia. Co prawda, przełamuje tę monotonię postać maga, który tworzy kształty, przez co daje pewną dowolność w kreacji rozwiązania. Generalnie polecam Trine, nawet bardzo, ale jako bardzo miła grę do zabawy w kooperacji.

Po ponad 4 latach wróciliśmy z kumplami do tej serii i ponownie świetnie się bawiliśmy. Szkoda tylko, że jest taka krótka, no ale przynajmniej już drugi raz ukończyliśmy ją w jeden wieczór :D

Teraz czas na powrót do dwójki.