Tajemniczy gracz dołączył do rozgrywki w Helldivers 2 i wrzucił do walki niedostępny jeszcze pojazd. Gracze sądzą, że to TEN Joel

Wśród społeczności Helldivers 2 od dłuższego czasu jest głośno o niejakim Joelu. Mistrz gry, decydujący o losach graczy chroniących Super Ziemi, stanowi temat licznych dyskusji prawiących na temat moralności deweloperów – nie wszyscy gracze bowiem są zadowoleni z faktu, że za niefortunne dla nich wydarzenia odpowiada jedna prawdziwa osoba.

Ciężko przy tym odmówić Arrowhead Game Studios kreatywności. Lubiany czy nie, Joel stał się „kultową” postacią dla świata Helldivers, a sądząc po ostatnich doniesieniach, uprzykrzanie życia żołnierzom nie leży w jego naturze.

Mistrz gry wkracza do boju

Wydarzenia, o których mowa miały miejsce w zeszły poniedziałek. Użytkownik YouTube’a o pseudonimie Ardy podzielił się klipem przedstawiającym gracza Helldivers, który przed opuszczeniem rozgrywki pozostawił drużynie pokaźnych rozmiarów transporter APC.

Bynajmniej nie mówimy tu o zwykłym graczu, ani nawet o podarunku. Pojazd od niejakiego „Joela” nie jest jeszcze dostępny we właściwej grze – do tej pory nie wiadomo, kiedy transportery rzeczywiście zostaną wprowadzone do Helldivers 2. Stąd istnieje duże prawdopodobieństwo, że tajemniczym gościem był mistrz gry we własnej osobie.

Mody przepowiadające przyszłość?

Oczywiście znając deweloperów z Arrowhead, nikt otwarcie nie przyzna, że Joel z nagrania jest tym prawdziwym. Istnieje duże prawdopodobieństwo, jakoby niespodzianka pochodziła od modera, który dokopał się do plików gry skrywających właśnie APC. Wówczas przywłaszczenie sobie „boskiego” imienia byłoby jedynie prankiem skierowanym w stronę fanów.

Żart czy nie, wśród fanów wybuchło niemałe zamieszanie doprawione odrobiną ekscytacji. Nagranie do tej pory jest udostępniane przez większe konta społecznościowe, w tym także Helldivers 2 Media na Twitterze/X.

Więcej na temat:   Różności   Helldivers 2