Gracze CS-a marzą o funkcji, która pozwoliłaby odciąć się od Rosjan w CS 2

Gry multiplayer, pomimo licznych pozytywów – takich jak gra z przyjaciółmi czy praca nad umiejętnościami taktycznymi – przynoszą ze sobą pewne ograniczenia, do których zalicza się istnienie regionów. Jakkolwiek kusząca nie wydawałaby się perspektywa grania z resztą świata, zbyt wysoki ping może skutecznie ugasić nasz entuzjazm. Regiony mają w zamierzeniu zminimalizować problem, oferując najwyższą jakość rozgrywki dla każdej części globu.

To jednak nie chroni graczy przed barierami językowymi lub oddzieleniem od znajomych, którym przypisano inny serwer. Gracze Counter-Strike’a starają się znaleźć rozwiązanie dla tego problemu.

Możliwa funkcja w CS 2?

Na początku przygody z CS:GO Steam automatycznie wybiera dla gracza region w oparciu o jego lokalizację. Takie rozwiązanie, choć ma na celu zapewnienie jak najniższego pingu, bywa ograniczające – zwłaszcza jeżeli większość znajomych stacjonuje w regionie, którego jakość połączenia odbiega od początkowo przypisanego.

W związku z nadchodzącą premierą CS 2, użytkownik Reddita o pseudonimie Big-Amir zaproponował rozwiązanie, które mogłoby znaleźć się w finalnej wersji gry.

Grafika przedstawia interfejs wyboru regionu znany z innej produkcji Valve, jaką jest Dota 2. Gracze mogą zdecydować się na przypisanie regionu automatycznie – tak jak w CS:GO – lub wybór trzech dowolnych regionów. Co więcej, istnieje także możliwość wyboru drugiego języka, który będzie miał wpływ na dobór graczy.

Komentarze pod wpisem Big-Amira co prawda podchodzą do tematu entuzjastycznie, ale nie pod kątem, jakiego można by się spodziewać. Znaczna większość graczy chce po prostu odciąć się od Rosjan.

Karabiny i rosyjskie copypasty

Rosjanie są owiani złą sławą w społeczności gier wieloosobowych – przypisano im łatkę osób o zerowej chęci do współpracy. Komentujący przytaczali na forum nieprzyjemne sytuacje związane z rosyjskimi graczami, w tym zerowy kontakt podczas meczów, wysoki ping oraz spam.

Wizja posiadania takiego wpływu na dobór graczy wydaje się być kusząca – niektórzy jednak zauważają, że problem wcale nie jest taki prosty do rozwiązania. Użytkownik bugghost zwraca uwagę na kwestię wysokiego pingu, będącego problemem nie tylko dla gościa z daleka, ale też dla pozostałych graczy.

Bugghost zauważa także, że pomysł z wyborem języka – choć całkiem ciekawy – nie powinien ograniczać się do wyboru dwóch. Możliwość odznaczenia dowolnej ilości, w tym zerowej dla introwertycznych graczy, mógłby według niego usprawnić rozgrywkę. MordorsElite kontruje ten argument, twierdząc że zbyt duża dowolność nic by nie zmieniła.

Jak można wywnioskować, sedno problemu tkwi nie w braku możliwości wyboru regionu, ale w niewspółpracujących graczach – przy czym Rosja to tylko najbardziej drastyczny przypadek. Być może opcja z ograniczeniem języków mogłaby pomóc graczom w lepszej organizacji drużyny – na to jednak musimy poczekać do premiery CS 2, której data wciąż pozostaje niewiadomą.

Więcej na temat:   CS2